Vuelta Espana: Michał Kwiatkowski nie oddał czerwonej koszulki lidera wyścigu. Trzeci etap wygrał Włoch Elia Viviani

Arlena Sokalska
Arlena Sokalska
Unipublic / Luis Ángel Gómez
Trzeci etap La Vuelta ciclista a España z Mijas do Alhaurín de la Torre wygrał Elia Viviani (Quick Step Floors). Liderem wyścigu wciąż jest Michał Kwiatkowski (Sky).

Na Vuelta Espana nie ma właściwie płaskich etapów. Dlatego nieliczni sprinterzy, czy może raczej szybcy zawodnicy muszą szukać swoich szans nawet na etapach oznaczonych jako górskie, takich jak odcinek z Mijas do Alhaurín de la Torre, który zaczął się w trudniejszym terenie, ale kończył na stosunkowo płaskim. „Vuelta nie kocha sprinterów. Na wielu wyścigach etapy górskie są mniej wymagające” - żartował na Twitterze kolarz BMC Nicolas Roche.

Peleton po wyjeździe z Mijas jechał dość wolno, a ekipa lidera, czyli Sky pozwolił na odjazd dość sporej ucieczki. Groźnie zrobiło się, gdy do harcowników dołączył Victor Campenaerts (Lotto-Soudal), kolarz z 43 sekundową stratą do lidera, czyli Michała Kwiatkowskiego. Mistrz Europy w jeździe indywidualnej na czas postanowił spróbować wykorzystać swoją szansę na trzecim etapie, bo nie jest wybitnym góralem i na czwartym etapie liczyć się już nie będzie. Belg miał jednak pecha, upadł na jednym z niebezpiecznych zjazdów i tak skończyły się ambitne plany.

Tymczasem do pracy jednak zabrały się ekipy sprinterów, a na solową akcję zdecydował się Lukas Pöstlberger (Bora-hansgrohe). Ale Quick Step Floors czy Trek Segafredo nie mogły sobie pozwolić na to, by Austriak samotnie dojechał do mety. Pracę QSF wykończył Elia Viviani, który nie dał szans innym sprinterom. Tym samym Włoch zapisał się w annałach hiszpańskiego touru jako zwycięzca 1500-setnego etapu Vuelta Espana.

A dzień próby dla Michała Kwiatkowskiego nadejdzie już we wtorek. Podjazd do Sierra de la Alfaguara, położony powyżej Granady nie jest specjalnie trudny, ale będzie też okazją dla najlepszych górali wyścigu, których przecież nie brakuje, by spróbować coś ugrać.
A czasem łatwiej jest koszulkę lidera zdobyć, niż ją obronić. W tym drugim przypadku niezbędna jest pomoc całej drużyny. A ekipa Sky na tym wyścigu nie jest tak silna, jak była podczas Tour de France - ani nawet tak mocna, jak ta na Giro d’Italia.

Koledzy Kwiatkowskiego będą więc mieli trudne zadanie - będą musieli kontrolować sytuację na etapie, a zwłaszcza przy wyjeździe z Granady. Nie będzie to zadanie łatwe, bo Movistar jadący na Alejandro Valverde i Nairo Quintaną, Mitchelton Scott, któremu lideruje Simon Yates, czy Lotto NL Jumbo z Georgem Bennettem i Steven Kruijswijkiem dysponują porównywalną siłą pomocników.
Chcę tylko świętować ten moment, La Vuelta jest naprawdę długa, więc chcę się cieszyć ściganiem w czerwonej koszulce. Nie myślę o tym, jak długo uda mi się ją utrzymać. Trzeba wykorzystać szansę i dać sukces całej ekipie. Jeżeli będzie okazja by powalczyć o etapowe zwycięstwo, to spróbujemy, jeśli będzie możliwość obrony koszulki, także spróbujemy. Ale musimy być elastyczni - wszystko będzie zależało od sytuacji - mówi Michał Kwiatkowski.

W sytuacji, gdyby nie udało się utrzymać koszulki lidera, Polak może skupić się na walce o zwycięstwa etapowe i szykować się do mistrzostw świata w Innsbrucku. Z podobnym nastawieniem - przynajmniej na razie jedzie Rafał Majka (Bora-hansgrohe), choć trzeba przyznać, że na razie bardzo pilnuje również miejsca w klasyfikacji generalnej.

Z kolei Polski Związek Kolarski poinformował o szerokim składzie polskiej reprezentacji na mistrzostwa. Oczywiście są w niej Michał Kwiatkowski i Rafał Majka - obaj to w zasadzie pewniacy. Marcin Białobłocki (Steele Davis Via Roma), Maciej Bodnar (Bora-hansgrohe) mają nas reprezentować w jeździe indywidualnej na czas. Pozostali zawodnicy, którzy będą pomagać liderom zostaną wybrani spośród faktycznie najlepszych polskich kolarzy. W udział w mistrzostwach będą rywalizować jeszcze: Paweł Cieślik (CCC Sprandi Polkowice), Michał Gołaś (Team Sky), Tomasz Marczyński (Lotto Soudal), Łukasz Owsian (CCC Sprandi Polkowice), Maciej Paterski (Wibatech Merx 7R), Paweł Poljański (Bora-hansgrohe) i Łukasz Wiśniowski (Team Sky). Na razie nie wiadomo, kiedy selekcjoner kadry Piotr Wadecki ogłosi ostateczny, sześcioosobowy skład na Innsbruck.

Wyniki 3. etapu Vuelta Espana:
1 Elia Viviani (Ita) Quick-Step Floors 04:48:12
2 Giacomo Nizzolo (Ita) Trek-Segafredo
3 Peter Sagan (Svk) Bora-Hansgrohe
4 Nacer Bouhanni (Fra) Cofidis, Solutions Credits
5 Simone Consonni (Ita) UAE Team Emirates
6 Danny van Poppel (Ned) LottoNL-Jumbo
7 Michael Morkov (Den) Quick-Step Floors
8 Matteo Trentin (Ita) Mitchelton-Scott
9 Ryan Gibbons (RSA) Dimension Data
10 Tom Van Asbroeck (Bel) EF Education First-Drapac
...
13 Michał Kwiatkowski (Pol) Team Sky
23 Rafał Majka (Pol) Bora-Hansgrohe

Klasyfikacja generalna po 3. etapie:

1 Michał Kwiatkowski (Pol) Team Sky 9:10:52
2 Alejandro Valverde (Spa) Movistar Team 00:14
3 Wilco Kelderman (Ned) Team Sunweb 00:25
4 Laurens De Plus (Bel) Quick-Step Floors 00:28
5 Ion Izagirre (Spa) Bahrain-Merida 00:30
6 Fabio Felline (Ita) Trek-Segafredo
7 Emanuel Buchmann (Ger) Bora-Hansgrohe 00:32
8 Tony Gallopin (Fra) AG2R La Mondiale 00:33
9 Nairo Quintana (Col) Movistar Team
10 Bauke Mollema (Ned) Trek-Segafredo 00:35
...
14 Rafał Majka (Pol) Bora-Hansgrohe 00:42

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Vuelta Espana: Michał Kwiatkowski nie oddał czerwonej koszulki lidera wyścigu. Trzeci etap wygrał Włoch Elia Viviani - Portal i.pl

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24