W 14 minucie spotkania PGNiG Superligi Bis pobiegł do kontry, zrobił wyskok, zdobył swojego czwartego gola w meczu i, będąc bez kontaktu z przeciwnikiem, źle wylądował na boisku. Nie podnosił się, więc potrzebna była interwencja fizjoterapeutów. W końcu 20-latek z pomocą kolegów opuścił boisko i do końca meczu już na nie nie wrócił.
- Coś mu się stało w kolano, ale trudno w tej chwili ocenić, co dokładnie - mówił tuż po meczu trener PGE VIVE Talant Dujszebajew, odsyłając dziennikarzy do fizjoterapeutów i klubowego lekarza.
W środę Bis przeszedł w Kielcach badania, ale w czwartek pojedzie na konsultację do śląskiego Bierunia, gdzie zostanie postawiona ostateczna diagnoza i zalecone zostanie leczenie. Wszystko jednak wskazuje na to, że młodego zawodnika czeka kilkumiesięczna przerwa w grze.
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLECAMY RÓWNIEŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?