-Kamil bardzo dobrze się zapowiadał. Razem byliśmy na testach w Wiśle Kraków. Ale w pewnym momencie odpuścił sobie ten sprawdzian i nie zrobił kariery. Żal, że odszedł w tak młodym wieku, bo to był bardzo fajny kolega - mówił nam Kamil Kuzera.
Był na pogrzebie Kamila Szczepańskiego w Nowinach, nie zabrakło też innych piłkarzy. Kamil Szczepański w GKS Nowiny grał między innymi w czwartej lidze, w szerokiej kadrze zespołu byli wtedy tak znani zawodnicy, jak Łukasz Szymoniak, Jacek Kubicki, Rajmund Kula, Konrad Majcherczyk, Piotr Pawłowski, Szymon Ubożak, Rafał Czarnecki, Marcin Kołodziejczyk.
Wzruszające pożegnanie Kamila zamieścił na swoim profilu na Fanpage'u Kamil Kuzera, były wieloletni piłkarzy Korony, a obecnie asystent trenera Mirosława Smyły.
"Jest rok 1998, zimowy wieczór do moich drzwi puka trener Andrzej Kozłowski i pyta co się ze mną dzieje. Odpowiadam: trenerze, mam kontuzję. Trener na to: gówno prawda, po prostu ci się nie chce. Graliśmy turniej na hali przy ul.Krakowskiej. Jedną z drużyn była Wisła Kraków. Kamil dostał od Adama Nawałki propozycje wyjazdu na zimowy obóz z Wisłą Kraków. Powiedziałem, że mam też drugiego Kamila, równie dobrego, ale jest chory. Jeśli chcesz możesz z nimi pojechać. Bez zastanowienia odpowiedziałem tak, co mam do stracenia. Cały obóz razem z Kamilem w pokoju wszyscy byli Toba zachwyceni, byłeś najlepszym zawodnikiem na tym obozie. Aż nadszedł ostatni mecz kontrolny rozegrany w Krakowie, gdzie czekali na nas nasi ojcowie. Wszystko było w porządku, wystarczyło tylko dotrwać do końca na kompletnie nie nadającym się do niczego zaśnieżonym boisku. 40 minuta meczu, podchodzisz do mnie i wypowiadasz słowa tylko mi znane i pozostaną one naszą tajemnicą i opuszczasz plac gry. Jak wielkie było moje zaskoczenie, przecież byliśmy tam najlepsi mieliśmy razem mieszkać w internacie i cieszyć się piłką nożną tak jak to robiliśmy przez całą szkołę podstawową, pomimo tego, że wszyscy widzieli w nas rywali z klasy A i B...
Dzisiaj, tak jak 22 lata temu, zbyt szybko opuszczasz plac gry.
NIGDY NIE ZAPOMNĘ CO DLA MNIE ZROBILEŚ.
SPOCZYWAJ W POKOJU SZCZEPAN" - napisał Kamil Kuzera.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?