Warta Poznań bez większego wysiłku pokonuje bezbarwną Lechię Gdańsk. Kajetan Szmyt z premierowym trafieniem w ekstraklasie. I to jakim!

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Warta Poznań pokonuje Lechię Gdańsk 2:0 i jest coraz bliżej miejsc gwarantujących grę w europejskich pucharachZobacz zdjęcia z meczu --->
Warta Poznań pokonuje Lechię Gdańsk 2:0 i jest coraz bliżej miejsc gwarantujących grę w europejskich pucharachZobacz zdjęcia z meczu --->Waldemar Wylegalski
Warta Poznań powróciła na zwycięską ścieżkę. Zieloni bez większego wysiłku pokonali bezbarwną Lechię Gdańsk, która obrała kierunek spadkowy, 2:0. Swoje pierwsze gole dla zielono-białych strzelili Kajetan Szmyt oraz Stefan Savić. Trafienie młodzieżowca ekipy Dawida Szulczka było wyjątkowej urody.

Zieloni po świetnych meczach z Widzewem (2:0) oraz Koroną (5:1) zostali zastopowani przez Wisłę Płock (0:1) oraz Cracovię (0:0). W niedzielę po południu ekipa trenera Dawida Szulczka podejmowała na własnym obiekcie Lechię Gdańsk, która walczy o utrzymanie. Gdańszczanie przyjeżdżali do Grodziska Wielkopolskiego pod ogromną presją. Ich rywale, których ścigają, dopisali do swojego konta punkty, dlatego też zwycięstwo było dla nich obligatoryjne.

Zobacz też: Prześwietlenie Lecha Poznań. Skąd się biorą dzisiejsze sukcesy tego klubu [wideo]

Warta tradycyjnie, gdy gra na własnym obiekcie, od pierwszych minut potrafi usiąść na rywalu. Tak było i tym razem, jednak lechiści szybko się otrząsnęli i to oni jako pierwsi trafić do siatki. W 6. minucie kąśliwym strzałem popisał się Dominik Piła, który strzałem zza pola karnego próbował przelobować Adriana Lisa. Chwilę później Łukasz Zwoliński trafił w słupek, natomiast w 23. minucie gry potężną bombą z 30-metrów, zaskoczyć golkipera Zielonych próbował Jarosław Kubicki.

Warciarze niespecjalnie zagrażali bramce strzeżonej przez Dusana Kuciaka. Aż do 26. minuty spotkania. Fantastyczny rajd przeprowadził Kajetan Szmyt. Młodzieżowiec Zielonych, będąc w polu karnym, najpierw powalił na murawę Mario Malocę, później w dziecinny sposób minął Jakuba Bartowskiego i bez problemów umieścił piłkę w siatce. Z pewnością trafienie 20-latka znajdzie się w gronie najpiękniejszych trafień minionego weekendu w ekstraklasie. Warto dodać, że dla Szmyta jest to premierowe trafienie w barwach Warty.

Piękne trafienie Kajetana Szmyta w meczu z Lechią Gdańsk

Lechia w kolejnych minutach meczu stanęła, a Warta nie miała żadnych problemów, aby przedostać się w ich pole karne, lecz do przerwy więcej goli nie widzieliśmy.

- Myślę, że kontrolujemy to spotkanie. Warta wrzuca dalekie auty i tylko w taki sposób mogą stwarzać zagrożenie - powiedział w czasie przerwy Maloca na antenie Canal+ Sport.

Drugie 45. minut było dużo spokojniejsze od pierwszej części gry. Po wznowieniu spotkania, po raz kolejny gdańszczanie oddali strzał z dystansu, a konkretnie Ilkay Durmus, ale ta próba nie sprawiła większego problemu Lisowi. Pod polem karnym Lechii groźnie zrobiło się w 51. minucie. Gospodarze wyszli z kontrą, a piłka trafiła pod nogi Konrada Matuszewskiego. Wahadłowy Zielonych był w dobrej sytuacji, aby pokusić się o trafienie, lecz jego uderzenie było dalekie od ideału.

Gdańszczanie prezentowali się słabo, by nie powiedzieć bezbarwnie. Mogli jedynie liczyć na to, że sędziowie VAR dopatrzą się jakiegoś przewinienia ze strony gospodarzy w polu karnym i otrzymają jedenastkę, która uratuje ich przed 14 porażką w lidze.

Nic takiego nie miało miejsca. Na domiar złego stracili jeszcze jednego gola. Autorem drugiego trafienia dla Warty został Stefan Savić, dla którego - tak jak w przypadku Szmyta - była to pierwsza bramka w zielono-białych barwach, jednak nie w ekstraklasie. Wcześniej Austriak strzelał w polskiej lidze, grając dla Wisły Kraków.

Warta Poznań dzięki tej wygranej awansowała na kilka godzin na 5. miejsce w tabeli, wyprzedzając Widzew. Lechia natomiast okopuje się w strefie spadkowej i do bezpiecznej pozycji traci 2 "oczka". Jednak Piast, który jest pierwszą drużyną w bezpiecznej strefie ma jeszcze jedno spotkanie do rozegrania.

Marcin Oleksy z dumą prezentował trofeum wywalczone za najpiękniejszą bramkę na świecie, zdobytą w poprzednim roku

Marcin Oleksy wreszcie w Warcie Poznań! Laureat nagrody FIFA...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Warta Poznań bez większego wysiłku pokonuje bezbarwną Lechię Gdańsk. Kajetan Szmyt z premierowym trafieniem w ekstraklasie. I to jakim! - Głos Wielkopolski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24