Ważna wygrana Ślęzy Wrocław, przerwana passa CCC Polkowice

Michał Rygiel
Kourtney Treffers (w środku) była motorem napędowym Ślęzy Wrocław, do 16 punktów dokładając 11 zbiórek
Kourtney Treffers (w środku) była motorem napędowym Ślęzy Wrocław, do 16 punktów dokładając 11 zbiórek Paweł Relikowski
Ślęza Wrocław wygrała na trudnym terenie w Lublinie, zaś CCC Polkowice rozsypało się w końcówce meczu z Energą Toruń i to wrocławianki obecnie są w tabeli wyżej od swoich derbowych rywalek

Sobotni mecz Energi z CCC był wielkim świętem Emilii Tłumak (d. Lamparskiej), która zanotowała 500 występów w kobiecej Ekstraklasie. Ale planem koszykarek z Polkowic było zepsucie tego święta i w pierwszej kwarcie podopieczne Marosa Kovacika realizowały te założenia.

Cała gra CCC była kierowana na Temi Fagbenle, a brytyjska podkoszowa odpłaciła się za zaufanie, rzucając 10 punktów w 10 minut. Energa była jednak w stanie dotrzymać kroku rywalkom i nie pozwoliła im na ucieczkę. Polkowiczanki grały bez stabilnego rytmu. Na serie punktowe CCC przychodziły odpowiedzi torunianek, w tym rajd 14:0 pomiędzy drugą a trzecią kwartą.

- Były takie sytuacje, że wychodziliśmy na ośmiopunktowe prowadzenie i brakowało potem koncentracji. Cała przewaga uciekała. Nie możemy sobie pozwolić na granie falami - powiedziała Karolina Puss.

Ostatnia seria gospodyń pozwoliła im wygrać to spotkanie. Od stanu 73:70 dla CCC gospodynie zdobyły 13 punktów w 2,5 minuty, rozbijając swoje rywalki. Tym samym polkowiczanki zakończyły swoją passę sześciu wygranych z rzędu i teraz najdłużej bez porażki jest... właśnie Energa, która nomen omen po raz szósty z kolei dopisała sobie do dorobku dwa punkty.

Trudny wyjazd czekał także koszykarki Ślęzy Wrocław, dla których Pszczółka Lublin zawsze była niewygodnym przeciwnikiem.
Zawodniczki Arkadiusza Rusina od początku atakowały strefę podkoszową, szukając łatwych punktów w tym obszarze boiska. Nie wychodziły rzuty z półdystansu, pudła zdarzały się także zza łuku, choć pozycje były dobre, bo większość trójek mistrzynie Polski oddawały z rogów parkietu.

W dobrej formie była zwłaszcza Kourtney Treffers, która pomyliła się tylko trzykrotnie, wszystkie rzuty poza próbą trzypunktową oddając spod kosza. Łącznie wrocławianki aż 36 swoich punktów zdobyły z pomalowanego.

Kluczem do zwycięstwa okazała się druga kwarta, w której Ślęza albo grała pod koszem albo w prawym rogu. Tymczasem Pszczółka wyszła na półdystans i trafiła... jeden rzut z trzynastu. Wrocławianki w trzeciej odsłonie miały 25 punktów przewagi i choć końcowy rezultat nie jest tak imponujący, dwa punkty na trudnym terenie w Lublinie są dla Ślęzy bardzo ważne. Ten wyczyn trzeba będzie powtórzyć za tydzień w Gorzowie.

- W drugiej połowie przestaliśmy kontrolować nasz rytm. Być może mieliśmy za dużą przewagę i u niektórych część chęci została w szatni. A może to także efekt ciężkiego tygodnia. Mieliśmy wreszcie cały tydzień na to, żeby się przygotować pod dzisiejszego przeciwnika. Było to widać, zwłaszcza do przerwy. To był pierwszy z czterech trudnych meczów, które czekają nas do końca sezonu. Dziś mamy zwycięstwo i to najbardziej nas cieszy - podkreślał Arkadiusz Rusin.

- Mamy pracę do wykonania w następnym tygodniu, ale będziemy gotowi na Gorzów - dodała Sharnee Zoll-Norman.

Energa Basket Liga Kobiet
Energa Toruń - CCC Polkowice 83:73 (19:24, 18:15, 20:18, 26:16)
Energa: Cain 13, Grigalauskyte 8, Mansfield 3 (1x3), Skobel 12 (2), Hornbuckle 20 (2) - Uro-Nilie 9 (1), Maliszewska, Diawakana 18 (1)
CCC: Fagbenle 25, Spanou 5, Clark 18 (1), Gajda 10 (2), Bojović 5 - Stankiewicz 4, Sandrić, Leciejewska 4, Puss 2, Ervin

Pszczółka AZS-UMCS Lublin - 1KS Ślęza Wrocław 52:65 (16:22, 4:20, 15:12, 17:11)
Pszczółka:
Ugoka 25, Dorogobuzowa 2, Mistygacz 3 (1x3), Butulija 8 (2), Fitzgerald 10 - Cebulska 4, Dobrowolska, Kędzierska, Poleszak
Ślęza: Ajduković 12, Treffers 16, Perez Torres 2, Szybała 6 (2), Zoll-Norman 12- Dikeoulakou 10 (2), Kaczmarczyk 7, Ndiba, Sosnowska

Pozostałe mecze: PGE MKK Siedlce - Enea AZS Poznań 85:83, Artego Bydgoszcz - KS JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec 91:77, Wisła CanPack Kraków - InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. 75:63. Mecz Widzew Łódź - Basket 90 Gdynia godz. 18.






KlubMeczePunktyBilans punktów
1. Artego Bydgoszcz2139+305
2. Wisła CanPack Kraków2138+252
3. 1KS Ślęza Wrocław2137+155
4. CCC Polkowice2136+255
5. Energa Toruń2034+87
6. Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin2032+26
7. InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp.2031+66
8. Basket 90 Gdynia2030+116
9. TS Ostrovia Ostrów Wlkp.2025-166
10. Zagłębie Sosnowiec2125-181
11. Enea AZS Poznań2024-320
12. PGE MKK Siedlce2023-245
13. Widzew Łódź1922-350

Następna kolejka (17.03): Zagłębie - Wisła CanPack, AZS AJP - Ślęza (godz. nieustalona), Pszczółka - PGE MKK, Basket 90 - Energa, Enea AZS - Widzew, CCC - Ostrovia (17.03, godz. 19).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ważna wygrana Ślęzy Wrocław, przerwana passa CCC Polkowice - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24