Widzew - Puszcza 1:0. Główka maleńkiego Hiszpana uratowała Janusza Niedźwiedzia

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Fot. Krzysztof Szymczak
Przed meczem z Puszczą oficjalna strona Widzewa przypomniała, co się stało rok temu, także po meczu z drużyną z Niepołomic.

Niemal dokładnie rok temu, bo 9 kwietnia 2021 roku, łodzianie podejmowali na swoim stadionie zespół Puszczy Niepołomice. Widzewiacy pod wodzą trenera Enkeleida Dobiego po słabej rundzie jesiennej wiosnę rozpoczęli dobrze, nie przegrywając 7. pierwszych meczów. Niestety, po tej dobrej serii wyników nastąpiła brutalna weryfikacja. Porażki z Zagłębiem i remis z Puszczą nie uratowały trenera Enkeleida Dobiego. Kilka dni po zremisowanym meczu z Puszczą szkoleniowiec stracił posadę.
Dalecy jesteśmy od tego, by trener Janusz Niedźwiedź poszedł śladami Albańczyka, ale zastrzeżeń do gry Widzewa w meczu z Puszczą było co niemiara. Do 92 minuty.
Dobrej gry łodzian było niewiele. W 32 minucie Karol Danielak strzelił z dziewięciu metrów w poprzeczkę. Inne strzały były niecelne. Brakowało łodzianom precyzji.
A goście? W 63 minucie wybiegający z bramki Henrich Ravas uratował łodzian, wygrywając pojedynek sam na sam z Huvertem Tomalskim.
I tak oto mecz dobiegał końca. Nie pomogły gromkie okrzyki: Widzew grać, k.. mać.
W końcówce nawet Janusz Niedźwiedź został ukarany żółtą kartką.
A jednak znów uśmiechnęło się do Widzewa szczęście, jak w meczu z GKS Tychy. W trzeciej minucie przedłużonego czasu gry Dani Villanueva po rożnym Radosława Gołębiowskiego strzelił szczupakiem głową do siatki. Hiszpan ma 170 cm wzrostu! To był gol na wagę zwycięstwa w tym setnym spotkaniu na stadionie przy al. Piłsudskiego. W poprzednim meczu ze Skrą Widzew stracił wygraną w ostatniej chwili, teraz los mu sprzyjał. W trzecim kolejnym meczu na Widzewie decydujące gole padają w przedłużonym czasie gry. Nie warto wychodzić wcześniej.
Widzew wrócił na pozycję wicelidera i szał radości opanował kibiców łodzian.

Widzew - Puszcza Niepołomice 1:0 (0:0)
1:0 Dani Villanueva (90+3)

Widzew: Henrich Ravas - Patryk Stępiński, Marek Hanousek, Martin Kreuzriegler - Karol Danielak, Patryk Lipski, Dominik Kun, Ernest Terpiłowski, Kristoffer Hansen (76, Dani Villanueva), Fabio Nunes (75, Radosław Gołębiowski) - Bartosz Guzdek (46, Paweł Zieliński). Trener: Janusz Niedźwiedź.

Puszcza: Gabriel Kobylak - Jakub Bartosz, Łukasz Sołowiej, Kamil Kościelny, Piotr Mroziński - Łukasz Wroński (46, Grzegorz Aftyka), Wojciech Hajda (83, Kacper Cichoń), Jakub Serafin, Hubert Tomalski (83, Bartosz Włodarczyk), Sebastian Górski (57, Konrad Stępień) - Szymon Kobusiński. Trener: Tomasz Tułacz.

żółte kartki: Kun, Kreuzriegler, Lipski, Danielak - Wroński, Hajda, Kobusiński, Serafin.

sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
widzów: 13 728.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Widzew - Puszcza 1:0. Główka maleńkiego Hiszpana uratowała Janusza Niedźwiedzia - Dziennik Łódzki

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24