Wieczysta Kraków. Czarna passa trwa. Awans do II ligi naprawdę ucieka! Avia Świdnik włącza się do walki

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Wieczysta Kraków znów pokonana! Avia Świdnik - Wieczysta 2:1 w meczu 31. kolejki III ligi (gr. IV), rozegranym w sobotę 27 maja. To czwarty z rzędu mecz, w którym krakowska ekipa nie zdołała odnieść zwycięstwa, w tych czterech meczach zespół trenera Wojciecha Łobodzińskiego zdobył zaledwie dwa punkty. W tym momencie Wieczysta ma punkt straty do prowadzącej w tabeli Stali Stalowa Wola, ale ta drużyna swój mecz w tej kolejce ma dopiero przed sobą. Natomiast 3. w tabeli Avia ma już tylko 2 pkt straty do Wieczystej.

Avia mogła zdobyć gola już w 2 minucie, ale po efektownym zagraniu Wojciecha Białka (41 lat, legenda klubu!) Dominik Maluga nie trafił w bramkę. Minęły dwie minuty - i było już 1:0, bo po centrze Białka z kornera celnie zagłówkował Roman Mykytyn.

To był trzeci z kolei mecz, w którym Wieczysta pierwsza straciła gola. Siła krakowian w ofensywie była tym razem mniejsza, bo za kartki pauzował Manuel Torres, skrzydłowy, w wielu meczach najlepszy gracz zespołu. Avia grała porządnie, z pomysłem na Wieczystą, pokazała go już zresztą jesienią w Krakowie, kiedy było 1:1. Pierwsza połowa zakończyła się kontrowersją - po strzale Karola Danielaka goście domagali się odgwizdania rzutu karnego za zagranie piłki ręką przez jednego ze świdniczan. Sędzia nakazał grać dalej.

Gospodarze, grający przy największej w tym sezonie publiczności, po przerwie utrzymywali korzystny wynik, a w 65 min mogli go podwyższyć - wolej Bekzoda Achmedowa był jednak niedokładny. Krakowianie mieli dobrą okazję pięć minut później, zagrożenie od Avii oddalił obrońca, Rafał Kursa.

Trzy minuty potem - rzut karny dla krakowian. Wprawdzie Dawid Rosiak przy strzale wyczuł intencję Denysa Faworowa, ale i tak zrobiło się 1:1.

Co na to Avia? Tak jak na początku meczu, ukłuła przeciwnika po rzucie rożnym. I znów gola Wieczystej strzelił Mykytyn!

Krakowianie świetnej okazji do wyrównania nie wykorzystali w 89 minucie. I ponieśli już szóstą porażkę w tym sezonie. W sezonie, w którym wydawało się, że będą hegemonem ligi.

A czy kolejne potknięcie Wieczystej wykorzysta Stal Stalowa Wola? Przekonamy się w niedzielę 28 maja, o godz. 17 "Stalówka" zagra na wyjeździe z Sokołem Sieniawa i też na pewno nie będzie jej łatwo.

Do końca sezonu pozostaną potem już tylko trzy kolejki. Wieczysta w najbliższej - 3 czerwca - podejmie Czarnych Połaniec, następnie zagra 11 czerwca z Podhalem w Nowym Targu. I zakończy tym samym swoje ligowe występy, bo w 34. kolejce otrzyma 3 punkty za walkower z ŁKS Łagów (ten zespół po jesieni był liderem tabeli, ale do rundy wiosennej nie przystąpił).

Avia Świdnik - Wieczysta Kraków 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Mykytyn 4, 1:1 Faworow 75 karny, 2:1 Mykytyn 85.
Avia: Rosiak – Drozd, Midzierski (77 Kompanicki), Mykytyn, Kursa – Maluga, Dobrzyński (77 Mydlarz), Uliczny, Kalinowski – Achmedow (80 Zając), Białek (90 Rak).
Wieczysta: Mikułko - Pietras, Kołodziej (72 Faworow), Koncewicz-Żyłka, Bąk - Danielak (70 Twarowski), Majewski (63 Hebel), Gamrot, Sławczew, Misak - Jankowski.
Sędziował: Piotr Marcinkowski (Targówek). Żółte kartki: Mydlarz - Sławczew, Koncewicz-Żyłka, Gamrot.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wieczysta Kraków. Czarna passa trwa. Awans do II ligi naprawdę ucieka! Avia Świdnik włącza się do walki - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24