Grot Budowlani Łódź - E.Leclerc Radomka Radom 2:3 (21:25, 25:18, 25:14, 25:27, 8:15
Grot Budowlani: Stoltenborg 6, Stysiak 16, Brakocevic-Canzian 26, Bączyńska 4, Polańska 11, Pencova 18, Stenzel (libero) oraz Śmieszek, Urban 2.
E.Leclerc Radomka: Alishanova 3, Abercrombie 35, Skrzypkowska 6, Sakradzija 5, Bałucka 10, Kubacka 5, Samul (libero) oraz Drabek (libero), Molenda 3, Pelczarska, Biała 1, Ponikowska, Szczepańska-Pogoda.
Sędziowie: Bogumił Sikora i Janusz Cyran.
MVP: Brittany Abercrombie (E.Leclerc Radomka).
Pojedynek zakończył się ogromną niespodzianką. Podopieczne trenera Jacka Skroka zagrały bardzo ambitnie i walecznie i chyba mało kto spodziewał się, że radomskie siatkarki zwyciężą na wyjeździe z uczestnikiem Ligi Mistrzyń!
Faworyt tego starcia był jeden i były to gospodynie. Radomianki jednak, które straciły już szanse na szóstkę podeszły do meczu bez zbędnej presji i postawiły trudne warunki przeciwniczkom ostatecznie wygrywając po tie-breaku!
Początek spotkania należał do miejscowych (5:2, 7:4), ale radomianki dość szybko odrabiały stratę. Na prowadzenie wyprowadziła ich asowa zagrywka Natalii Skrzypkowskiej (12:13). Od tego momentu zespół E.Leclerc Radomki przejął inicjatywę (12:18), której nie oddał już do końca seta. Ta sześciopunktowa seria podcięła nieco skrzydła Grot Budowlanym w odsłonie otwarcia i ostatecznie siatkarki z Radomia wygrały do 21.
Drugi set na początku toczył się pod dyktando zespołu z Łodzi (3:0, 5:2). Co prawda podopieczne trenera Jacka Skroka zdołały wypracować sobie trzypunktowe prowadzenie (7:10), ale bardzo szybko je straciły i to zespół Grot Budowlanych wypracował sobie przewagę (14:11, 17:12), której nie oddał już do końca trwania tej partii.
Po wyrównanym początku trzeciego seta (5:5), przewagę wypracował sobie zespół Grot Budowlanych (11:7). Po skutecznych atakach Sakradziji i Abercrombie mogło się wydawać, że przyjezdne nawiążą jeszcze walkę (11:10), ale miejscowe na to nie pozwoliły. Powiększyły prowadzenie i pewnie wygrały tę odsłonę. Warto zaznaczyć, że na parkiecie pojawiła się w tym fragmencie gry powracająca po kontuzji Maja Pelczarska.
Radomianki jednak nie dały za wygraną po dwóch przegranych odsłonach. Po wyrównanym początku podopieczne trenera Jacka Skroka wyszły na zdecydowane prowadzenie. Od stanu 9:9 zdobyły siedem "oczek" z rzędu (9:16)! Mimo tak wysokiego prowadzenia E.Leclerc Radomki, w końcówce nie zabrakło emocji. Miejscowe doprowadziły do walki na przewagi, ale ostatecznie górą były radomianki (25:27), które doprowadziły do tie-breaka.
W decydującej odsłonie od początku inicjatywa należała do zespołu z Radomia. Świetnie w ataku spisywała się Brittany Abercrombie, która zakończyła mecz z 35 zdobytymi punktami! Radomianki szybko objęły prowadzenie (2:6, 3:10), które utrzymały do końca meczu sprawiając niespodziankę i wygrywając w Łodzi z faworyzowanym rywalem.
Autor jest również na Twitterze Follow @MichalNowak_ |
E.LECLERC RADOMKA RADOM. AKTUALNE INFORMACJE DOTYCZĄCE ZESPOŁU - TUTAJ |
ZOBACZ TAKŻE: Konferencja prasowa przed meczem Grot Budowlani Łódź - E.Leclerc Radomka Radom
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?