Od piątku do niedzieli oczy kibiców siatkarskich na świecie zwrócone będą na Łódź, gdzie zagrają cztery bardzo mocne drużyny. -
To będzie jeden z najważniejszych weekendów Ligi Światowej. Wszystkie drużyny, które tu zagrają będą uczestniczyć w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro, a delegowaliśmy także czterech najlepszych sędziów, którzy też przygotowują się do Rio. Atlas Arena będzie sceną, na której będą skupione oczy kibiców - powiedział Gianfranco Formentin, delegat Światowej Federacji Siatkarskiej.
Rzeczywiście, obsada turnieju jest doskonała, bo w Łodzi zagrają mistrz świata (Polska), mistrz olimpijski (Rosja), mistrz Europy i obrońca tytułu zwycięzcy Ligi Światowej (Francja) oraz wicemistrz Ameryki Południowej i mistrz Igrzysk Panamerykańskich Argentyna.
- Tak jak Łodzi potrzebna jest siatkówka, myślę, że naszej drużynie potrzebna jest Łódź - dodała Zdanowska. Reprezentacja Polski wraca do Atlas Areny po dwóch latach, bo ostatni raz grała w niej właśnie podczas cudownych dla biało-czzerwonych Mistrzostw Świata w 2014 roku.
Głównym celem reprezentacji Polski w tym sezonie są igrzyska w Rio, ale zawodnicy deklarują, że będą w Łodzi walczyć o zwycięstwo, choć przecież i tak mają zapewniony udział w turnieju finałowym Ligi Światowej.
- Przyjechały do nas bardzo mocne zespoły. Zawsze jest lepiej wygrywać, niż przegrywać. Nie gramy jeszcze fantastycznej siatkówki, ale wszystkie drużyny są na takim samym etapie. To na pewno nie będzie sto procent, ale będą emocje. Życzę wszystkim dobrej gry, a nam zwycięstw - mówił kapitan drużyny Michał Kubiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
