Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka zadyma na meczu GKS Katowice - Widzew Łódź. Płonął stadion, ostrzeliwano się racami WIDEO, ZDJĘCIA

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow / Polska Press
GKS Katowice przegrał z Widzewem Łódź 0:2, ale wydarzenia sportowe zostały zepchnięte w cień przez wielką zadymę na trybunach. Kibole gospodarzy ostrzeliwali racami sektor gości, wyrywali krzesełka i palili szaliki. Mecz został przerwany na ponad pół godziny. Takiego skandalu dawno nie było. Zobaczcie zdjęcia z meczu GKS Katowice - Widzew Łódź.

GKS Katowice po zaskakującej porażce z Górnikiem Polkowice w drugim z rzędu domowym meczu zmierzył się z Widzewem Łódź. Tym razem gospodarze z pewnością nie byli faworytami spotkania i znalazło to potwierdzenie na murawie. Wiceliderzy tabeli prezentowali się zdecydowanie lepiej, ale katowiczanie przeciwstawiali im ambicję i długo utrzymywał się wynik bezbramkowy, bez konkretnych sytuacji pod bramkami.

W 37 minucie doszło do sytuacji, która zmieniła losy meczu. W polu karnym widowiskowo padł Bartłomiej Pawłowski po starciu z Hubertem Sadowskim, chociaż piłka była już zdecydowanie za daleko, by mogło się to wiązać z niebezpieczeństwem dla gospodarzy. Lot łodzianina był tak przejaskrawiony, że wszystko wskazywało na żółtą kartkę dla piłkarza Widzewa, także sędzia Jacek Małyszek pozwolił na kontynuowanie gry. Po chwili jednak otrzymał sygnał z VAR-u i wezwanie do monitora. Taki moment zazwyczaj zwiastuje spore problemy dla ekipy zagrożonej i tym razem znów znalazło to potwierdzenie. Lubelski arbiter po obejrzeniu zapisu wskazał na rzut karny, a ten wykorzystał Marek Hanousek.

Trener Rafał Górak w przerwie dokonał dwóch zmian i gra GKS-u nieco się otworzyła. Widzew wyraźnie czekał jednak na kolejną okazję do podwyższenia wyniku, zdając sobie sprawę, że dwubramkowe prowadzenie na dobrą sprawę zamknęłoby emocje w tym meczu. Ta pasywność otworzyła jednak szansę przed gospodarzami. W 60 minucie Arkadiusz Woźniak minimalnie przestrzelił, a łodzianie dostali poważne ostrzeżenie.

I wtedy rozpoczęła się zadyma. Najpierw pojawiła się oprawa z pirotechniką, a po chwili zaczął się regularny ostrzał racami w kierunku sektora gości.

Zadyma błyskawicznie nabrała tempa, płonęły szaliki i wyrywano krzesełka.

Przerwa w grze trwała pół godziny.

W końcu spotkanie udało się wznowić, ale awantura trwała nadal.

Boiskowe wydarzenia zeszły na plan dalszy. Widzew strzelił drugiego gola i zapewnił sobie zwycięstwo.

Zobaczcie zdjęcia z meczu GKS Katowice - Widzew Łódź.

GKS Katowice - Widzew Łódź 0:2 (0:1)
0:1
Marek Hanousek (40-karny), 0:2 Przemysław Kita (84)
GKS Kudła - Woźniak, Jędrych, Jaroszek, Sadowski, Pavlas (74. Wojciechowski) - Błąd (85. Sanocki), Stromecki (46. Roginić), Figiel, Szwedzik (46. Urynowicz) - Szymczak (84. Karbownik). Trener: Rafał Górak.
Widzew Henrich - Danielak, Stępiński, Handusek, Kreuzriegler - Lipski (87. Nowak), Kun, Terpiłowski (68. Kita), Nunes (68. Michalski) - Guzdek, Pawłowski (58. Hansen). Trener: Janusz Niedźwiedź.
Żółte kartki Urynowicz - Hanousek, Danielak, Kreuzriegler.
Sędziował Jacek Małyszek (Lublin)
Widzów 3.257

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24