Lechici pod presją. Defensywa nie jest jedynym problemem
Młodzi lechici mają za sobą pasmo czterech porażek z rzędu. Przyczyna? Silniejsi, lepiej zorganizowani rywale, kontuzje, ale chyba też brak koncentracji. W ostatnich sześciu spotkaniach defensywa rezerw Kolejorza kapitulowała za każdym razem po 30. minucie, tracąc w ostatnim kwadransie pierwszej połowy aż 10 bramek. Na dziurawej defensywie problemy się nie kończą.
Podopieczni trenera Artura Węski nie mają argumentów w ataku. Co prawda, w ostatnich spotkaniach Patryk Gogół i Szymon Pawłowski wiodą prym w drużynie Kolejorza, stwarzając realne zagrożenie pod bramką rywali, lecz za każdym razem brakuje im odpowiedniego wykończenia. Pozostali ofensywni zawodnicy, m.in. Łukasz Spławski, nie są w najlepszej formie i marnują sytuacje na potęgę. Lechici od 352 minut nie umieją znaleźć drogi do bramki przeciwnika. W meczu ze Stomilem niewiele brakowało, aby Lech II Poznań zdobył gola, lecz golkiper gości był dobrze dysponowany. Warto również zaznaczyć, że Stomil Olsztyn nie stracił bramki od pięciu spotkań.
- Kontrola meczu była dobra. Wiedzieliśmy, że Stomil jest takim zespołem, który lubi bronić nisko i robi to dobrze. Trzeba było naprawdę się napocić, aby znaleźć się w ich polu karnym. Nam się to udawało, oddawaliśmy strzały, tworzyliśmy sytuacje w bocznym sektorze – szczególnie po stronie Patryka Gogoła i Szymona Pawłowskiego. Wykorzystać te szanse to inna sprawa. Cierpimy na to od kilku meczów. Zostały nam cztery mecze i zrobimy wszystko, aby się odbić. Patrzymy pozytywnie, ale musimy się spiąć, aby nie drżeć do ostatniej kolejki o utrzymanie
– powiedział po spotkaniu ze Stomilem Olsztyn, Artur Węska.
Młodych lechitów czeka wyjazdowe spotkanie ze Śląskiem II Wrocław, który znajduje się w strefie spadkowej. Mecz odbędzie się 14 maja o godzinie 12:00, a rywalizacja zapowiada się bardzo emocjonująco. Obie drużyny potrzebują punktów, aby utrzymać się w drugiej lidze. Dla podopiecznych Artura Węski będzie to okazja na przełamanie niemocy strzeleckiej. Jesteśmy dobrej myśli, ponieważ do dyspozycji trenera od pierwszej minuty będzie najlepszy strzelec rezerw – Filip Wilak, który już wielokrotnie udowadniał, że jest w stanie wziąć na siebie odpowiedzialność i strzelać bramki.
KKS Kalisz walczy o awans do pierwszej ligi
Podopieczni Bartosza Tarachulskiego grają w kratkę. W ostatnich pięciu spotkaniach zdobyli raptem sześć punktów i znaleźli się na piątym miejscu w tabeli. „Duma Kalisza” podejmie ostatnią ekipę eWinner 2. ligi, czyli Siarkę Tarnobrzeg. Wygrana w tym spotkaniu powinna zapewnić piłkarzom KKS Kalisz udział w barażach, ale może również dać nadzieję na wywalczenie bezpośredniego awansu. Mecz odbędzie się 13 maja o godzinie 17:00.
Polonia wypisała się z wyścigu o awans?
Polonia Środa Wielkopolska po przegranym spotkaniu z rezerwami Pogoni Szczecin znacznie utrudniła sobie szanse na awans do eWinner 2. ligi. Podopieczni Pawła Juszczyka i Marcina Duchały tracą do pierwszej Olimpii Grudziądz dziewięć punktów a do końca sezonu zostało sześć kolejek. Drużyna ze Środy Wielkopolskiej w następnej kolejce podejmie Zawiszę Bydgoszcz. Mecz odbędzie się 14 maja o godzinie 15:00. Poprzednia rywalizacja pomiędzy tymi zespołami zakończyła się pewnym zwycięstwem Polonii 3:1.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?