Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wimbledon 2019. Przegrał mecz i... musi zapłacić 45 tys. funtów kary

MS
Andrzej Szkocki/Polska Press
Bernard Tomic to tenisista z katalogu "Bad Boys". Ma wielki talent, ale niewiele chęci do rozwijania go. Australijczyk szybko pożegnał się z tegorocznym Wimbledonem. Przegrał z Jo-Wilfredem Tsongą 2:6, 1:6, 4:6. Francuz wygrał w ekspresowym tempie, bowiem mecz trwał tylko 58 minut. Za takie podejście do spotkania Tomic dostał karę pieniężną w wysokości 45 tys. funtów, czyli tyle ile dostaje się za awans do drabinki głównej.

Tenis, a szczególnie imprezy wielkoszlemowe, to wielkie pieniądze. W Melbourne zawodnicy i zawodniczki dostają nawet dofinansowanie za pojawienie się na meczu pierwszej rundy Australian Open. Londyn rządzi się trochę innymi prawami, ale z kortów Wimbledonu również można podnieść niemałą fortunę.

Wystarczy dobrze grać w tenisa. By wygrywać, trzeba jednak prezentować profesjonalne podejście, lecz nawet za porażkę w pierwszej rundzie Wimbledonu można liczyć na wypłatę w wysokości 45 tys. funtów. Są jednak przypadki, gdy organizatorzy turnieju na kortach All England Clubu pieniędzy nie wypłacają - niedokończenie spotkania, lub nieprofesjonalne zachowanie.

Za odpuszczenie spotkania Bernard Tomic został ukarany grzywną w wysokości 45 tys. funtów. Wszystko co zarobił za udział w turnieju - musiał oddać. Organizatorom nie spodobało się podejście 26-letniego tenisisty. Tomic kompletnie odpuścił mecz z Jo-Wilfredem Tsongą. Francuz wygrał 6:2, 6:1, 6:4, a trzy sety trwały tylko 58 minut. Był to najkrótszy mecz na Wimbledonie od 15 lat.

Dwa lata temu Tomic musiał zapłacić karę 15 tys. funtów za symulowanie kontuzji i bezpodstawne skorzystanie z usług lekarza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24