To pierwszy taki przypadek w ekstraklasie, ale cała historia ma piękne tło. Tyniecka Nie Widząc Przeszkód to klub, który sam ma swoje problemy. Gdy jednak zimą Wisła stała na skraju bankructwa, a wiele mniejszych klubów wyciągało pomocną dłoń do „Białej Gwiazdy”, w tym gronie znaleźli się również niewidomi piłkarze. Przy ul. Reymonta o tym nie zapomniano i tak zrodziła się inicjatywa, by w rozgrywkach blind footballu Tyniecka Nie Widząc Przeszkód grała od tej pory pod szyldem Wisły i przy jej wsparciu. Szczegóły tego projektu zostaną przedstawione wkrótce na specjalnej konferencji prasowej. Na razie dodajmy tyle, że w drużynie z ul. Tynieckiej grają zawodnicy, stanowiący trzon reprezentacji Polski w tej odmianie piłki nożnej.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?