Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Jerzy Brzęczek: Brakuje nam szczęścia. Mam nadzieję, że przyjdzie w najważniejszym momencie

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Nie mógł być zadowolony z wyniku meczu z Piastem Gliwice trener Wisły Kraków Jerzy Brzęczek. Cóż bowiem z tego, że „Biała Gwiazda” nie zagrała źle, a momentami nawet bardzo dobrze, skoro wywalczyła zaledwie remis 2:2. W jej sytuacji w tabeli to strata dwóch punktów.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Trener Wisły po końcowym gwizdku powiedział: - Zobaczyliśmy bardzo dobre widowisko. W naszym wykonaniu szczególnie w pierwszej połowie. Liczba stworzonych sytuacji, wyjście na prowadzenie, ale zabrakło nam niestety też trochę szczęścia gdy piłka dwa razy lądowała na poprzeczkę, raz trafiła w słupek. Gdyby wtedy padły bramki, to myślę, że mecz zakończylibyśmy wygraną.

O drugiej części Brzęczek powiedział z kolei: - Popełniliśmy zbyt łatwe błędy na początku drugiej połowy. Był rzut karny, trochę za dużo naiwności i to wszystko spowodowało, że napędziliśmy Piasta. Gratuluję jednak chłopakom, że grając z taką drużyną jak Piasta, choć przegrywali, to potrafili wyrównać. To jest dla nas ważny punkt, choć jest też niedosyt, bo w jednej z ostatnich akcji zabrakło nam dokładności, dzięki czemu obrońca Piasta uratował swoją drużynę wślizgiem przed stratą trzeciej bramki. W naszej sytuacji bylibyśmy w pełni zadowoleni z trzech punktów, ale mamy tylko jeden z bardzo wymagającym przeciwnikiem. Z drugiej strony odrobiliśmy ten jeden punkt do Zagłębia Lubin. Patrząc przy tym na jakość naszej gry w tym meczu i w poprzednich, na rozwój tej drużyny, jestem optymistycznie nastawiony, że w następnych meczach zaczniemy wygrywać.

Trener Wisły był też pytany o sytuację Jana Klimenta i Momo Cisse. Obu zabrakło nawet na ławce rezerwowych. - Są niestety kontuzjowani. Cisse wrócił z meczu reprezentacji z urazem mięśnia dwugłowego. I tym była spowodowana jego absencja. Jan z kolei narzekał na ból kolana i dlatego nie znalazł się w meczowej kadrze.

Na koniec Jerzy Brzęczek musiał się zmierzyć z zarzutem, że wciąż nie był w stanie wygrać z Wisłą meczu. Trener Wisły odpowiedział:

- Oczywiście, nie wygraliśmy jeszcze w tej rundzie meczu, ale jeśli popatrzeć, w jakiej sytuacji byliśmy, jak to wyglądało na początku, z kim graliśmy do tej pory i na poziom, rozwój tej drużyny, to jestem optymistą - będziemy zwyciężać. Oczywiście wiem, że sezon jest coraz krótszy, ale mamy jeszcze siedem spotkań, a do zdobycia jest 21 punktów i wiele może się wydarzyć. Nie mamy łatwej sytuacji, ale mój optymizm bierze się z tego, co widzę na treningach, a coraz częściej również w meczach. Każdy może obiektywnie ocenić mecz z Piastem, który był bardzo dobrym widowiskiem. Warto zobaczyć, ile sytuacji stworzyliśmy. Niestety, brakuje nam szczęścia. To jest bardzo ważna kwestia, która - taką mam nadzieję - przyjdzie w najważniejszym dla nas momencie.

Tylko jeden punkt i aż jeden

Z remisu w Krakowie zadowolony był z kolei trener Piasta Gliwice Waldemar Fornalik. To zresztą szkoleniowiec, który od lat potrafi trafnie i trzeźwo ocenić boiskowe wydarzenia. Po końcowym gwizdku Fornalik powiedział: - To był bardzo emocjonujący mecz. Były bramki, dużo sytuacji – to wszystko, co podoba się kibicom. W pierwszej połowie to Wisła miała więcej sytuacji i można powiedzieć, że mogło być już po niej po sprawie. Ale my też mieliśmy przynajmniej dwie okazje na gola.

Fornalik dodał również: - Na drugą połowę wyszliśmy bardziej zdyscyplinowani, byliśmy bardziej zdesperowani, co przyniosło nam sytuacje, po których zdobyliśmy bramki. Prowadziliśmy, ale później straciliśmy gola wyrównującego. Obie strony miały swoje sytuacje, my jeszcze przy wyniku 2:2. Obu drużyno należą się brawa po tym spotkaniu. Wiemy, jaka jest sytuacja Wisły. My mamy większy komfort, ale chcemy wygrywać w każdym meczu i to było widać. Spotkały się dwie drużyny, które rozegrały dobry mecz. Wobec sytuacji Wisły, spodziewaliśmy się trudnego spotkania i takie ono było. Ostatecznie zabieramy tylko jeden punkt, ale może trzeba powiedzieć, aż jeden.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24