Przypomnijmy, że Wisła długo negocjowała w sprawie Tijanicia z jego klubem Triglavem Kranj. Piłkarzowi kontrakt w Słowenii wygasa z końcem czerwca, więc trzeba było ustalić kwotę odstępnego. Z naszych ustaleń wynika, że pierwsza rata, jaką Wisła ma zapłacić za Tijanicia, wynosi 80 tysięcy euro i te pieniądze zadeklarował wyłożyć pomagający od dłuższego czasu właściciel sieci aptek „Słoneczna” Wojciech Kwiecień. Druga rata, płatna za kilka miesięcy, to 60 tysięcy euro. To jednak nie jest problem, bo pieniądze na ten transfer są zabezpieczone, ale wciąż nie ma najważniejszej decyzji władz Wisły, czy kontrakt ze Słoweńcem w ogóle podpisać. A ten powoli traci cierpliwość. Wydawało się, że cała sprawa zostanie sfinalizowana w weekend, a od wtorku Tijanić rozpocznie treningi z nowym zespołem (w poniedziałek piłkarze Wisły mają wolne). Podpisów na kontrakcie wciąż jednak nie ma, a Słoweniec miał stwierdzić, że jeśli sprawa nie zostanie zamknięta ostatecznie w poniedziałek, to we wtorek wraca do swojego kraju i z transferu nic może nie wyjść.
Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków
Oglądaj mecze Ekstraklasy na żywo online w Player.pl >>>
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?