Wisła Kraków. Koniec koszykówki na ekstraklasowym poziomie przy Reymonta!

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Anna Kaczmarz
Pogłoski o tym krążyły po Krakowie od dłuższego czasu. W czwartek już oficjalnie władze TS Wisła Kraków w osobach prezesa Rafała Wisłockiego i wiceprezes Doroty Gburczyk poinformowali na spotkaniu z dziennikarzami, że „Białej Gwiazdy” zabraknie w nowym sezonie ekstraklasy koszykarek. To sprawa bez precedensu, bowiem Wisła nigdy z ekstraklasy nie spadła i jest najbardziej utytułowanym polskim klubem, o czym świadczy choćby 25(!) tytułów mistrza Polski.

Dorota Gburczyk poinformowała, że po wycofaniu firmy Can-Pack, wiele miesięcy poszukiwano sponsora, który zapewniłby finansowanie drużyny na poziomie ekstraklasy. Już jednak w poprzednim sezonie sytuacja koszykarek była bardzo trudna, a oliwy do ognia dolał przegrany spór z była zawodniczką Wisły Dominiką Owczarzak, której trzeba było zapłacić zaległe wynagrodzenie. Z tych wszystkich powodów w klubowej kasie brakowało 600 tysięcy złotych. Wisła wciąż ma zresztą zaległości wobec zawodniczek, które grały do niej w poprzednim sezonie. - Obecnie wynoszą one około 100 tysięcy złotych - przyznał Rafał Wisłocki.

Jak dodała Gburczyk, żeby wystartować w ekstraklasie, potrzebny był minimum milion złotych. Była nawet szansa, że finansowanie na tym poziomie zapewni jeden ze sponsorów, ale ostatecznie do tego nie doszło. Wisła jednak ma z tym sponsorem się związać i będzie on finansował zespół… koszykarzy, który ma grać w I lidze.

A co z koszykarkami? Najbardziej utytułowana sekcja nie znika z TS Wisła. Według zapewnień Wisłockiego i Gburczyk, drużna w znacznym stopniu oparta na wychowankach, ma wystartować w rozgrywkach I ligi. Zapytana, ile to będzie kosztowało, Gburczyk odpowiada: - Do startu w I lidze potrzebne jest 100-150 tysięcy złotych.

Wiceprezes Wisły, jednocześnie była wieloletnia zawodniczka zapewnia również: - Nie składamy rąk. Będziemy cały czas szukać sponsorów i mocno wierzymy, że w niedalekiej przyszłości doprowadzimy do sytuacji, w której Wisła do ekstraklasy wróci.

- Czasami trzeba zrobić krok do tyłu, by później zrobić dwa do przodu - dodaje Wisłocki. Trudno jednak nie dojść do wniosku, że przy ul. Reymonta właśnie skończyła się piękna historia. Nie tylko wiślackiego, ale całego krakowskiego sportu.

Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Koniec koszykówki na ekstraklasowym poziomie przy Reymonta! - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24