Wisła Kraków - Legia Warszawa. Czesław Michniewicz przyznaje, że nie wie, jak zagra Wisła

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Adam Jankowski
Legia Warszawa przyjedzie do Krakowa w roli faworyta. Nie ma wątpliwości, że to mistrzowie Polski mają więcej atutów. Trener Czesław Michniewicz przyznaje jednak, że po pierwsze nie brakuje mu problemów przed spotkaniem z „Białą Gwiazdą”, a po drugie zagadką w znacznym stopniu jest dla niego, jak zagra rywal.

Skład Legii bez tajemnic

Czesław Michniewicz nie robił tajemnic na konferencji prasowej, jeśli chodzi o wyjściowy skład, jaki szykuje na konfrontację z Wisłą. Pytany generalnie, jak podchodzi do sprawy ujawniania takich rzeczy przed pierwszym gwizdkiem, stwierdził, że on akurat takich rzeczy nie kryje, choć w swoim stylu dodał, że czasami sam trener do końca nie wie, na kogo może postawić.
- Mogę ujawnić skład, nie ma problemu - powiedział z uśmiechem Czesław Michniewicz. - Oczywiście na teraz, na ten moment, bo to się może jeszcze zmienić pod wpływem wyniku badań.

Według trenera Legii, zacznie ona mecz w Krakowie w następującym ustawieniu: Boruc - Juranović, Wieteska, Jędrzejczyk Mladenović - Wszołek, Martins, Slisz, Luquinhas - Valencia - Pekhart.

- Nie mam problemu z podaniem składu, choć czasem nawet trener do końca nie wie, kto zagra - tłumaczy Michniewicz. - Ktoś ma uraz, ktoś się źle poczuje. Jest podstawowym składzie, a nagle trzeba to zmienić. Wiem, że niektórzy trenerzy chowają skład do samego końca. My jako Legia nie mamy z tym problemów. U nas wszyscy mogą grac w podstawowym składzie. Decyduje dyspozycja dnia, taktyka.

Legia ma jednak problem o tyle, że w Krakowie zagrać nie będzie mogło dwóch ważnych zawodników - Bartosz Kapustka i Michała Karbownika. Obaj są kontuzjowani.

- To wprowadza nowe rozwiązania, które musimy znaleźć, bo bazowaliśmy na ruchliwości naszych pomocników - Kapustki i Karbownika - wyjaśnia Michniewicz. - Za nimi dobrze operował Andre Martins, wcześniej dobrze to robił Bartek Slisz. Naszą siłą w ostatnim czasie było to, że dobrze rozgrywaliśmy nasze akcje przez środek boiska. Dzięki temu mieliśmy dobre posiadanie piłki, długo przebywaliśmy na połowie przeciwnika. Potrafimy jednak grać w różnych ustawieniach personalnych i taktycznych, To dla nas nie jest problem.

Wisła Kraków niewiadomą dla Legii Warszawa

Wisła zmieniła ostatnio trenera. Artura Skowronka zastąpił Peter Hyballa i Czesław Michniewicz przyznaje, że to nie ułatwia mu rozpracowania przeciwnika.

- Na pewno pierwsze mecze, gdy przychodzi nowy trener, są trudne dla niego, ale i dla przeciwników - wyjaśnia szkoleniowiec Legii. - Wiadomo, że nowy trener chce wprowadzić coś swojego. Analizowaliśmy ostatnie mecze Wisły, ale tak naprawdę nie wiemy, jak zagra teraz, jaka będzie główna strategia Wisły. Bazujemy na wcześniejszej pracy trenera Hyballi w poprzednich klubach. Byłem na meczu Dunajskiej Stredy w Krakowie, gdy grali z Cracovią. Spodziewam się, że Wisła tak właśnie będzie grała. Agresywnie, pressingiem, wysoko, ofensywnie.

- Jadąc do Wisły spodziewamy się wszystkiego - dodaje Michniewicz. - Korekt w ustawieniu i składzie. Wiemy, że Kuba Błaszczykowski już trenował, być może będzie brany pod uwagę. Powiedziałem swoim zawodnikom, że musimy tym razem jeszcze mocniej skupić się na sobie, na swoich założeniach. Na tym, co funkcjonowało dobrze, ale również na tym, co musi funkcjonować jeszcze lepiej. Będziemy mieli oczywiście analizę. Pokażemy jak Wisła grała we wcześniejszych meczach, ale również jak funkcjonowała w meczu z Cracovią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków - Legia Warszawa. Czesław Michniewicz przyznaje, że nie wie, jak zagra Wisła - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24