Wisła Kraków. Paweł Brożek wznowił treningi. Na razie indywidualnie

Paweł Brożek doznał złamania ręki 2 czerwca na treningu, gdy pechowo upadł. Konieczny był zabieg, ale okazało się, że sytuacja z kontuzjowaną ręką nie jest aż tak poważna, jak się początkowo wydawało. Gdy rozmawialiśmy z Brożkiem w dniu, w którym odniósł kontuzję, nie wierzył, że będzie w stanie jeszcze zagrać w tym sezonie, a to oznaczałoby koniec jego kariery, bo nie ma zamiaru podpisywać nowego kontraktu po zakończeniu obecnego sezonu. Teraz jednak optyka piłkarza się zmieniła, nastawienie również: - Biorę się do pracy, bo 149 jakoś tak nieładnie wygląda. 150 będzie wyglądało na pewno lepiej - puszcza oko napastnik Wisły, nawiązując do liczby goli w ekstraklasie.

Jakie są perspektywy powrotu Brożka na boisko? Na treningi z drużyną będzie musiał jeszcze poczekać. Na ten temat mówi: - Nieco więcej powinienem wiedzieć pod koniec tygodnia. W sobotę mam mieć kolejną konsultację lekarską. Będą też wyjmowane szwy z operowanej ręki. Wtedy też będzie można określić nieco dokładniej, kiedy będę mógł wrócić do normalnych treningów. Nie poddaję się, wierzę, że jeszcze w tym sezonie będę mógł zagrać.

Dodajmy, że prócz spraw związanych ze zdrowiem, Paweł Brożek - tak jak pozostali zawodnicy Wisły, którym kończą się umowy 30 czerwca - negocjuje przedłużenie umowy do końca sezonu. Na poniedziałek miał w tej sprawie umówione spotkanie z prezesem Dawidem Błaszczykowskim. Wkrótce Wisła powinna ogłosić załatwienie tej sprawy, jak również innych kontraktowych.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

EKSTRAKLASA: WYNIKI I TABELA

Sportowy24.pl w Małopolsce