Wisła Kraków. Piłkarze „Białej Gwiazdy” rozpoczęli wyjątkowo długie urlopy

Po ostatnim meczu ligowym, jaki Wisła rozegrała w Niepołomicach z Sandecją Nowy Sącz, krakowianie trenowali jeszcze kilka tygodni. Mieli też grać sparingi, ale skończyło się na jednym ze Stalą Mielec, zremisowanym 1:1. Kolejny, z Górnikiem Łęczna został odwołany, żeby nie zniszczyć boiska w ośrodku treningowym w Myślenicach, które w dniu planowanej potyczki było w dość kiepskim stanie.

Kluby różnie podchodzą do wydłużonej w tym roku przerwy. Są tacy trenerzy, którzy dali swoim piłkarzom wolne zaraz po ostatnich ligowych meczach, a po urlopach zespoły już wracają do zajęć i będą tak trenować do startu rozgrywek. Są i tacy trenerzy jak Radosław Sobolewski, którzy wydłużyli nieco sezon, a dopiero teraz dali zawodnikom wolne. Zresztą fakt, że urlopy potrwają miesiąc, nie oznacza oczywiście, że piłkarze będą cały czas w tym czasie bezczynni.

- Zawodnicy dostali rozpiski, co powinni robić na urlopach. Jest to przygotowane pod takim kątem, kto, ile minut grał, co potrzebuje zrobić. To jest bardzo zindywidualizowane. A później już wszyscy rozpoczniemy przygotowania 3 stycznia - tłumaczy Sobolewski.

Co ciekawe, na razie nie wiadomo jeszcze zbyt wiele o samych przygotowaniach Wisły do wiosennej części sezonu. Tzn. znana jest data, kiedy te przygotowania wystartują, czyli jak mówi Sobolewski 3 stycznia. Wiadomo też, że „Biała Gwiazda” pojedzie na dłuższe niż zwykle zgrupowanie do Turcji. Ma ono potrwać aż trzy tygodnie. Sobolewski był zresztą w Turcji, oglądał hotele, boiska, na których drużyna mogłaby trenować i dokonał wyboru. Szczegółów na razie jednak klub nie ujawnił. Na pewno natomiast nie są jeszcze ustaleni sparingpartnerzy na tym obozie. I to akurat nie jest zaskoczenie, bo jeśli przeglądnąć plany polskich klubów, które również będą jechać do Turcji, to praktycznie nikt nie ma jeszcze ustalonych rywali, wszystko to jest w fazie przygotowania. I nie jest to dziwne, bo przecież przez ostatnie lata trwała o tej porze roku rywalizacja w lidze i mało kto zawracał sobie głowę tym, z kim zespół zagra sparingi podczas przygotowań. Jednego rywala wiślacy już jednak mają ustalonego. Jeszcze przed wylotem do Turcji „Biała Gwiazda” zagra 14 stycznia z Ruchem Chorzów.

Pozostaje pytanie jak będzie wyglądała kadra Wisły? Na te pytania pewnie będziemy poznawać odpowiedzi już w najbliższych tygodniach. Nie jest jednak tajemnicą, że przy ul. Reymonta chętnie odchudziliby nieco kadrę o zawodników, którzy grają bardzo mało lub wcale. W Krakowie chcą natomiast zatrzymać najlepszych piłkarzy z Luisem Fernandezem na czele. Czy to się uda również pokażą najbliższe tygodnie.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce