Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Wnioski po meczu „Białej Gwiazdy” z GKS-em Tychy

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Wisła Kraków pokonała GKS Tychy 2:1 i było to już piąte zwycięstwo z rzędu „Białej Gwiazdy”. Odkąd I liga wznowiła rozgrywki w 2023 roku zespół Radosława Sobolewskiego nie stracił nawet jednego punktu! Po meczu z Tychami uzbierało się też trochę wniosków. Prezentujemy je poniżej.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

PIĄTE ZWYCIĘSTWO I TO BARDZO SYMBOLICZNEDo tej pory było trochę tak, że Wisła wygrywała, ale wielu mówiło, że to wciąż nic więcej od tego, co działo
PIĄTE ZWYCIĘSTWO I TO BARDZO SYMBOLICZNE
Do tej pory było trochę tak, że Wisła wygrywała, ale wielu mówiło, że to wciąż nic więcej od tego, co działo się jesienią. A że jesienią „Biała Gwiazda” pierwszy raz wywróciła się w Tychach, to mecz właśnie z tą drużyną miał dać odpowiedź na pytanie o postęp. Nie tylko wizualny, ale również konkretny, punktowy. I Wisła ten postęp zrobiła. Wygrała z GKS-em i dla Radosława Sobolewskiego to zwycięstwo było wręcz symboliczne, bo zrobił właśnie już o krok więcej niż Wisła w pierwszej rundzie. Wojciech Matusik
DRUŻYNA Z CHARAKTEREM, WERSJA 2023To jest rzeczy, która powracała niczym bumerang przez praktycznie cały 2022 rok. Wisła była drużyną, która przy najmniejszych
DRUŻYNA Z CHARAKTEREM, WERSJA 2023
To jest rzeczy, która powracała niczym bumerang przez praktycznie cały 2022 rok. Wisła była drużyną, która przy najmniejszych niepowodzeniach rozpadała się mentalnie. Tak było, gdy walczyła bezskutecznie o pozostanie w ekstraklasie. Tak było, gdy przyszły pierwsze niepowodzenia już w I lidze. Po pięciu meczach w 2023 roku możemy już chyba śmiało powiedzieć, że co jak co, ale problemy mentalne ta ekipa ma za sobą. To zaczyna być już prawdziwa „Drużyna z charakterem, wersja 2023”. Taka, której nie jest w stanie złamać chwilowe niepowodzenie na boisku. Będzie szła po swoje i jak na razie ze świetnym skutkiem.

Wojciech Matusik
TEN ZESPÓŁ CHCE SIĘ OGLĄDAĆMamy nadzieję, że trener Radosław Sobolewski się nie obrazi, ale zdradzimy, o czym rozmawialiśmy już tak mniej oficjalnie
TEN ZESPÓŁ CHCE SIĘ OGLĄDAĆ
Mamy nadzieję, że trener Radosław Sobolewski się nie obrazi, ale zdradzimy, o czym rozmawialiśmy już tak mniej oficjalnie po zakończeniu pomeczowej konferencji prasowej. Trener Wisły Kraków powiedział m.in., że jego zespół mógłby grać inaczej, bardziej bezpiecznie i też wygrywać, ale… Oddajmy zresztą mu głos: - To jest Wisła. Ci ludzie, którzy przychodzą na ten stadion przeżyli w ostatnim czasie tyle rozczarowań, są tak spragnieni zwycięstw, gry, która będzie miła dla oka, że po prostu musimy im to dać.
Czy trzeba jeszcze coś dodawać? Rzeczywiście, gra Wisły w tym roku może się podobać. A że idą za tym wyniki, to kibice będą go wspierać jeszcze mocniej. Jesteśmy tego pewni.


Wojciech Matusik
MIAŻDŻĄCA STATYSTYKAWisła wygrała z GKS-em Tychy rzutem na taśmę, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że było to zwycięstwo w pełni zasłużone. Rzut okiem
MIAŻDŻĄCA STATYSTYKA
Wisła wygrała z GKS-em Tychy rzutem na taśmę, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że było to zwycięstwo w pełni zasłużone. Rzut okiem na statystyki mówi wszystko. „Biała Gwiazda” miała wprost miażdżącą przewagę. Krakowianie oddali 28 strzałów. GKS 7. Wisła miała piłkę przez 68 czasu gry. Wykonywała jedenaście rzutów rożnych przy ZERU zespołu z Tychów. Rzeczywiście trudno się dziwić trenerowi Radosławowi Sobolewskiemu, który żartował na konferencji prasowej: - To byłaby dopiero historia, gdybym musiał się tłumaczyć, że po takim meczu nie zdobyliśmy kompletu punktów. Wojciech Matusik
ŚRODEK POLA NA NOWOWisła gra dobrze od początku tego roku, ale trudno nie zauważyć, że druga linia zaczęła funkcjonować jeszcze lepiej odkąd dołączył
ŚRODEK POLA NA NOWO
Wisła gra dobrze od początku tego roku, ale trudno nie zauważyć, że druga linia zaczęła funkcjonować jeszcze lepiej odkąd dołączył do niej James Igbekeme. To był transfer nieoczywisty, a okazuje się strzałem w dziesiątkę! Tak mobilnego zawodnika Wisła nie miała w swojej kadrze. Wszedł w tę drużynę z przytupem dodając nowej jakości drugiej linii „Białej Gwiazdy”. A gdy dodamy do tego Tachiego, który przychodził do Wisły jako stoper, a bardzo dobrze odnajduje się w drugiej linii, to widać, że sztab trenerski dobrze zdiagnozował problemy drużyny i znalazł na nie lekarstwo.

Wojciech Matusik
NERWY LUISA FERNANDEZA, CZYLI RZECZ O LIDERZETo już staje się stały element tej rubryki, ale Luis Fernandez po prostu zasługuje na to, żeby przypominać
NERWY LUISA FERNANDEZA, CZYLI RZECZ O LIDERZE
To już staje się stały element tej rubryki, ale Luis Fernandez po prostu zasługuje na to, żeby przypominać o tym tydzień w tydzień. Hiszpan na swoich barkach ciągnie ten zespół, strzela decydujące bramki. To samo zrobił w sobotni wieczór. Pewnie czuł powagę sytuacji, ale w szóstej doliczonej minucie meczu ustawił piłkę i wykonał rzut karny z takim spokojem, że można było tylko bić brawo. Jeśli drużyna ma takiego lidera, to musi czuć się pewniej. Wojciech Matusik
PRZYGOTOWANIE FIZYCZNE, CZAPKI Z GŁÓWUsłyszeliśmy ostatnio, że Kazimierz Piechnik, czyli trener przygotowania Wisły Kraków nie lubi rozgłosu tak bardzo,
PRZYGOTOWANIE FIZYCZNE, CZAPKI Z GŁÓW
Usłyszeliśmy ostatnio, że Kazimierz Piechnik, czyli trener przygotowania Wisły Kraków nie lubi rozgłosu tak bardzo, że nie chciał rozmawiać nawet z klubowymi mediami. A naszym zdaniem powinien zacząć wychodzić z cienia, bo co tu dużo mówić… facet zrobił mnóstwo świetnej roboty! Trener Radosław Sobolewski w zimie zaryzykował i postawił na człowieka z klubu, który do tej pory pracował z juniorami. I słyszeliśmy, że wykonywał tam naprawdę mnóstwo pożytecznej pracy. No, ale juniorzy to jednak nieco inny świat niż ligowa piłka. Okazuje się jednak, że Piechnik i na tym poziomie daje sobie znakomicie radę. Nie ma już cienia wątpliwości, Wisła jest bardzo dobrze przygotowana do sezonu. Mało tego, słyszymy, że pan Kazimierz zdobył szybko duże zaufanie piłkarzy. Sami do niego przychodzą, chcą z nim pracować, bo po prostu po jego przygotowaniach dobrze się czują.

wisla.krakow.pl
BRAK NAPRAWDĘ SŁABYCH PUNKTÓWW ostatnich latach wielu było „ulubieńców” kibiców Wisły. Z litości podarujemy sobie te nazwiska piłkarzy, którzy zbierali
BRAK NAPRAWDĘ SŁABYCH PUNKTÓW
W ostatnich latach wielu było „ulubieńców” kibiców Wisły. Z litości podarujemy sobie te nazwiska piłkarzy, którzy zbierali mnóstwo krytyki, często wręcz szydery. Dzisiaj „Biała Gwiazda” gra na tyle dobrze, że trudno mówić o jakimś takim naprawdę słabym punkcie, piłkarzu, którego kibice by podłapali i była z nim jazda bez trzymanki. Weźmy np. takiego Angela Rodado, napastnika, który ma problem ze skutecznością. Owszem, mógłby, powinien strzelać więcej bramek, ale czy jest jakoś mocno krytykowany przez fanów? No nie, bo ci doceniają, że facet tydzień w tydzień zostawia całe zdrowie na boisku. Dlatego może liczyć na wsparcie trybun. I tak moglibyśmy analizować pozycja po pozycji. Wisła jest dzisiaj w I-ligowych realiach po prostu mocna na każdej pozycji.

Wojciech Matusik
ROBIĆ SWOJE, NIE OGLĄDAĆ SIĘ NA INNYCHWisła w wersji 2023 wychodzi na boisko i idzie po swoje. Mecz za meczem, punkty za punktami. Na dzisiaj wciąż jeszcze
ROBIĆ SWOJE, NIE OGLĄDAĆ SIĘ NA INNYCH
Wisła w wersji 2023 wychodzi na boisko i idzie po swoje. Mecz za meczem, punkty za punktami. Na dzisiaj wciąż jeszcze ma sporo strat do dwóch miejsc, które dają bezpośredni awans do ekstraklasy, ale niech przemówi inna statystyka. Otóż „Biała Gwiazda” przystępowała do piłkarskiej wiosny ze stratą czterech punktów do miejsca w barażach. Dzisiaj, po zaledwie pięciu meczach ma cztery punkty przewagi nad siódmym miejscem, pierwszym poza strefą barażową. Dlatego krakowianie nie powinni zupełnie oglądać się na konkurencję. Wystarczy, że będą robić swoje, mecz po meczu. Teraz najważniejsza powinna być dla nich tylko i wyłącznie Skra Częstochowa. Bo jeśli wygrają z nią w Bełchatowie, to na sto procent zmniejszą stratę do przynajmniej jednej z dwóch pierwszych drużyn w tabeli. W końcu w tej samej kolejce Ruch Chorzów zagra z ŁKS-em Łódź.

Wojciech Matusik
KIBICE WISŁY KUPILI TEN ZESPÓŁKibice Wisły Kraków mieli prawo podchodzić do swojej drużyny z bardzo dużą ostrożnością. W końcu „Biała Gwiazda” przez
KIBICE WISŁY KUPILI TEN ZESPÓŁ
Kibice Wisły Kraków mieli prawo podchodzić do swojej drużyny z bardzo dużą ostrożnością. W końcu „Biała Gwiazda” przez prawie cały 2022 rok zapewniła im taką traumę, że mogli na długo mieć wątpliwości czy tak na sto procent wierzyć, że dzieje się coś nowego, pozytywnego. Pięć wiosennych meczów przekonało fanów do drużyny Radosława Sobolewskiego. Kibice doceniają to, co robi ten zespół. W sobotę z trybun popłynęło głośno po końcowym gwizdku pierwszy raz od wielu, wielu miesięcy może nieco niecenzuralne, ale jednak jasne w przekazie: Każdy tak myśli, byliście dziś zaje…!!!
I tylko żałować można, że na stadion wchodzi dzisiaj niespełna 10 tysięcy widzów, bo gdyby pełny obiekt był otwarty, pewnie przy takiej grze i wynikach to i drugie tyle mogłoby być mało. A na razie fani Wisły postanowili zapełnić obiekt w… Bełchatowie. Już mobilizują się, by wykupić przynajmniej jedną pełną trybunę na stadionie, gdzie domowe mecze rozgrywa najbliższy rywal „Białej Gwiazdy”, Skra Częstochowa. Wojciech Matusik

Tutaj znajdziesz więcej informacji Wisła Kraków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Wnioski po meczu „Białej Gwiazdy” z GKS-em Tychy - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24