Wisła Kraków. Zdenek Ondrasek trafi do Dallas?

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Andrzej Banaś
Zdenek Ondrasek w Płocku strzelił dwie bramki dla Wisły Kraków, które dały „Białej Gwieździe” zwycięstwo 2:1. Mogą to być ostatnie trafienia Czecha dla klubu z ul. Reymonta. W spotkaniu z Lechem Poznań Ondrasek bowiem nie zagra z powodu kartek, a jak donosi portal weszlo.com, wkrótce ma on podpisać kontrakt z amerykańskim klubem FC Dallas, występującym w MLS.

Kontrakt Zdenka Ondraska z Wisłą Kraków wygasa z końcem roku. Rozmowy o nowym toczyły się, ale w pewnym momencie zostały zarzucone, wobec bardzo trudnej sytuacji „Białej Gwiazdy” i niepewności, co do przyszłości krakowskiego klubu. Ondrasek wiele razy podkreślał, że chciałby zostać w Krakowie, ale też trudno Czechowi się dziwić, że nie zostawiał na ostatnią chwilę spraw, związanych z ewentualnymi zmianami barw. Jeszcze w piątek powiedział m.in.: – Na pewno zostanę do piątku w Krakowie, chcę być z chłopakami na meczu z Lechem. Co będzie później, zobaczymy. Nie wiemy jak to się wszystko w Wiśle potoczy, choć liczę, że skończy się to dobrze. Jest w Krakowie wszystko, co potrzeba do dobrej piłki. Potrzebna jest tylko stabilizacja i oby ona się tutaj pojawiła.

Ondrasek dodał, że chętnie zameldowałby się w Wiśle w styczniu, gdy drużyna rozpocznie przygotowania. Jeśli jednak sprawa przyszłości krakowskiego klubu nie wyjaśni się w najbliższych dniach, trudno liczyć na to, że zawodnik będzie czekał. W takiej sytuacji scenariusz, w którym podpisuje on kontrakt w Stanach Zjednoczonych jest bardzo prawdopodobny. Tym bardziej, że napastnik Wisły za kilka dni skończy 30 lat i może być to dla niego ostatnia szansa w karierze na lukratywną umowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Zdenek Ondrasek trafi do Dallas? - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24