Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Płock - Śląsk Wrocław 1:2. Śląsk skruszył mury twierdzy Płock. Cenne zwycięstwo WKS-u (skrót, bramki, gole, wideo, zdjęcia)

Piotr Janas
Piotr Janas
Wisła Płock - Śląsk Wrocław 1:2
Wisła Płock - Śląsk Wrocław 1:2 FOT. PAP/Piotr Nowak
Śląsk Wrocław wygrał z Wisłą w Płocku 2:1 w meczu 15. kolejki PKO Ekstraklasy. Bramki dla Śląska zdobywali John Yeboah i Patrick Olsen. Dla "Nafciarzy" trafił Damian Warchoł.

Wisła Płock - Śląsk Wrocław 1:2

Śląsk Wrocław pojechał do Płocka bez swojego najlepszego napastnika. Erik Expósito w tygodniu zmagał się z lekkim urazem kostki i nie przepracował mikrocyklu przed starciem z "Nafciarzami", dlatego na szpicy zastępował go zawodzący do tej pory Cayetano Quintana.

Na uwagę zasługiwały też powroty do wyjściowego składu Łuksza Bejgera, który odcierpiał karę zawieszenia za kartki oraz Diogo Verdasci. Bardzo niespodziewanie z jedenastki wypadł Piotr Samiec-Talar, który przed tygodniem strzelił Jagiellonii Białystok gola oraz zanotował asystę. Tym razem usiadł na ławce, a na skrzydłach ustawieni byli John Yeboah i Nahuel Leiva.

Faworytem sobotniego starcia była jednak trzecia w tabeli przed 15. serią gier Wisła Płock. Trener Pavol Staňo na mecz ze Śląskiem rzucił wszystko, co miał najlepsze. W wyjściowym składzie pojawił się Hiszpan Davo, Słowak Kristián Vallo, Rafał Wolski czy Łukasz Sekulski.

Decyzje trenera Djurdjevicia się broniły. Pierwsza połowa toczona była pod dyktando Śląska, który wykreował sobie kilka dobrych okazji. Już w 3 min Yeboah umieścił piłkę w siatce, ale gol nie mógł zostać uznany, ponieważ podający mu Quintana wygarnął ją już dobry metr zza linii końcowej boiska. Niemiec miał jeszcze co najmniej dwie dogodne sytuacje, ale najlepszą zmarnował Konrad Poprawa, nieudolnie dobijając strzał zza pola karnego Nahuela Leivy, który sprawił ogromne problemy Krzysztofowi Kamińskiemu. Do przerwy bramek nie oglądaliśmy.

Po zmianie stron Śląsk kontynuował dobrą grę i w 62 min dopiął swego. Yeboah w swoim stylu ściął akcję do środka z prawego skrzydła i mierzonym strzałem lewą nogą na dalszy słupek wyprowadził gości na prowadzenie.

Wisła ruszyła do odrabiania strat około 75 min i w 84 min wyrównała za sprawą Damiana Warchoła.

Śląsk został skarcony za swoją nieskuteczność, ale nie poddał się. W 90 min o wygranej WKS-u przesądziło trafienie Patricka Olsena, który sprytnie wyskoczył zza pleców obrońcy i wykorzystał dośrodkowanie rezerwowego Martina Konczkowskiego.

Wrocławianie jako pierwsi w tym sezonie wywieźli z Płocka trzy punkty. Ta wygrana pozwoliła im znacznie oddalić się od strefy spadkowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24