W ostatniej chwili do autokaru, który pojechał do Rosji Żaliński nie wsiadł. Zastąpił go atakujący Bartosz Kurek. Zmiana została wymuszona przez przepisy FIVB, które nakazują powołać do składu na każdy turniej Ligi Światowej minimum dziesięciu zawodników z ostatniej imprezy międzynarodowej, którą w tym przypadku jest turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, który odbył się w Tokio.
Selekcjoner chciał zabrać do Kaliningradu pięciu nowych graczy, którzy w Japonii nie grali i jednocześnie dać odpocząć właśnie wspomnianemu Kurkowi oraz Michałowi Kubiakowi. Z kolei Mateusz Mika i Fabian Drzyzga leczą kontuzje, a Piotr Gacek nie został powołany na Ligę Światową.
Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej nie zgodziła się na takie rozwiązanie i poinformowała, że nie będzie żadnego odstępstwa od przepisu i Polakom groziłyby konsekwencje. Musieliby pokryć koszty podróży do Rosji i straciliby prawa do części nagród za Ligę Światową.
Szkoda jednak, że atakujący Bartosz Kurek pojechał do Rosji kosztem Wojciecha Żalińskiego, który występuje na pozycji przyjmującego.
W konsekwencji Antiga będzie miał w Rosji do dyspozycji aż trzech atakujących (Bartosz Kurek, Dawid Konarski, Maciej Muzaj) i zaledwie trzech przyjmujących (Artur Szalpuk, Bartosz Bednorz i Rafał Buszek).
Biało-czerwoni w Kaliningradzie zmierzą się z Bułgarią, Rosją oraz Serbią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
