Wrocław coraz bliżej organizacji mistrzostw świata par

Dawid Foltyniewicz
Tomasz Hołod
Jak podaje „Przegląd Sportowy”, szefostwo Betardu Sparty Wrocław doszło do porozumienia z promotorami cyklu Grand Prix i Speedway of Nations w sprawie organizacji na Stadionie Olimpijskim mistrzostw świata par, które mają zastąpić Drużynowy Puchar Świata.

W tym roku mija 25 lat od ostatniej edycji mistrzostw świata par (w 1993 roku triumfowała Szwecja, przed Stanami Zjednoczonymi i Danią). Pierwsze zawody dla najlepszych duetów globu po reaktywacji tych rozgrywek miałyby odbyć się w czerwcu na Stadionie Olimpijskim. Nieoficjalnie mówi się, że turniej we Wrocławiu będzie rozłożony na dwa dni.

W zawodach ma wziąć udział siedem zespołów, podobnie jak miało to miejsce podczas ubiegłorocznego turnieju par w ramach The World Games 2017. Reprezentacja Polski (w skład której weszli Maciej Janowski, Patryk Dudek i Bartosz Zmarzlik) w finale pokonała Australię, a rywalizacja przyniosła emocje do samego końca. Wspomniane zawody oglądał komplet 12,5 tys. widzów.

Jednym z największych orędowników reaktywacji mistrzostw świata par jest były prezes Polskiego Związku Motorowego, Andrzej Witkowski. Jako główny argument podawał on fakt, że niewiele państw na świecie jest w stanie wystawić silne czteroosobowe drużyny, które mogłyby walczyć o światowy czempionat. - Patrząc na dzisiejszy układ sił w sporcie żużlowym, wydaje mi się, że takie rozwiązanie byłoby bardzo atrakcyjne. Powrót do mistrzostw świata par byłby ciekawym pomysłem, zważając na polską dominację w drużynówce w ostatnim okresie. W rywalizacji par o zwycięstwo walczyłoby więcej zespołów niż w Drużynowym Pucharze Świata. Nie tylko Rosjanie, Australijczycy, Duńczycy czy Szwedzi, ale i Brytyjczycy, o ile ci ostatni namówią na powrót do reprezentacji Taia Woffindena - mówi Andrzej Rusko, prezes Betardu Sparty Wrocław.

Pochlebnie o pomyśle reaktywacji mistrzostw świata par wypowiadają się również główni zainteresowani. - Gdyby ulokowano te zawody w kalendarzu w taki sposób, aby nie było natłoku turniejów, byłoby w porządku. Podczas takich zawodów jest na pewno większa presja i mniejszy margines błędu niż w Drużynowym Pucharze Świata. W zespole mamy czterech zawodników, a tu jedzie tylko dwóch, więc przy kilku wyrównanych zespołach o wszystkim decydują szczegóły. Tak było właśnie z nami, gdy na Stadionie Olimpijskim awansowaliśmy do półfinału, a później w najważniejszym biegu o złoto walczyliśmy z Australijczykami - powiedział w rozmowie z nami Patryk Dudek z Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra.

Wrocław za organizację mistrzostw świata par miał podobno zapłacić 200 tys. funtów, czyli prawie mln zł. Jeśli oba dni turnieju z trybun Stadionu Olimpijskiego obejrzy komplet widzów, koszty organizacji zawodów mogą się zwrócić. Na obiekcie WTS-u trwa obecnie montaż 500 dodatkowych krzesełek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław coraz bliżej organizacji mistrzostw świata par - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24