Wspaniały Turbocamp - to coś więcej niż obóz. Ciekawą formułę wymyślili Kama Kępczyńska-Kaleta i Alan Mazur z Klubu Karate SHIRO [ZDJĘCIA]
Wspaniały Turbocamp - to coś więcej niż obóz. Ciekawą formułę wymyślili Kama Kępczyńska-Kaleta i Alan Mazur z Klubu Karate SHIRO [ZDJĘCIA]
Turbocamp to coś więcej niż obóz! To tydzień inspiracji, wielojęzyczności, sportu, historii i folkloru! Program wypakowany po brzegi, bardzo różnorodny i z głębszym przesłaniem. Uczenie przez poznawanie, inspiracja do nauki języków obcych, bycia otwartym na wiedzę i nie obojętnym.
Jaka jest różnica między jodłą a świerkiem? Jak czerpać energię z drzew? Jak zapomnieć na tydzień o telefonie? I jak uczcić rocznicę wyzwolenia obozu w Auschwitz?
Oprócz tego narty, piłka nożna, joga i wszechobecna muzyka, która zawsze łagodzi obyczaje.
A to wszystko jest dodatkiem do karate Kyokushin i komunikacji w językach obcych (angielskim, hiszpańskim i francuskim), bo to przecież główne założenie obozu TURBOCAMP, którego formułę wymyślili Kama Kępczyńska-Kaleta i Alan Mazur, prezes Klubu Karate SHIRO.
Ciekawe co wymyślą na Turbocamp latem? Zobaczymy w pierwszym tygodniu po zakończeniu roku szkolnego.
Szczegóły na FB i Instagram Klub Karate SHIRO
(oprac. dor)
