Wszystko zgodnie z przepisami. Maksym Drabik bez zawieszenia w PGE Ekstralidze

Dawid Foltyniewicz
Tomasz Hołod
Wbrew medialnym doniesieniom brak startu Maksyma Drabika w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi nie będzie skutkować zawieszeniem zawodnika w Drużynowych Mistrzostwach Polski.

W sobotę późnym wieczorem sympatyków Betardu Sparty Wrocław mogła zmrozić wieść, że Drabika zabraknie w składzie WTS-u na najbliższy wyjazdowy mecz PGE Ekstraligi z Cash Broker Stalą Gorzów (niedziela, godz. 19.30).

Aktualny mistrz świata juniorów nie wziął udziału w sobotnich Indywidualnych Mistrzostwach Polski, ponieważ zmagał się z poważnymi problemami żołądkowymi, które uniemożliwiały mu jazdę. „Torres” przedstawił zwolnienie lekarskie. Okazanie takiego dokumentu w dniu zawodów lub dzień wcześniej oznacza pięciodniowe zawieszenie we wszystkich rozgrywkach.

Drabik jednocześnie zamknął sobie drogę do startu w Indywidualnych Mistrzostwach Ekstraligi, które miały miejsce w niedzielę. Jak głosi regulamin PGE IMME: „Zawodnik może usprawiedliwić swoją nieobecność na zawodach wyłącznie poprzez dostarczenie do Speedway Ekstraligi zwolnienia lekarskiego, wystawionego zgodnie ze wzorem obowiązującym w kraju jego wystawienia, na okres co najmniej 15 dni, w których zawiera się data zawodów o tytuł Indywidualnego Międzynarodowego Mistrza Ekstraligi”. Absencja w PGE IMME oznaczałaby z kolei 15 dni zawieszenia od momentu wystawienia zwolnienia lekarskiego. Jest jednak pewien szkopuł...

Pochodzący z Częstochowy żużlowiec stawił się na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego w Gdańsku w dniu zawodów. W regulaminie wyraźnie napisano o konsekwencjach w przypadku nieobecności, a nie braku startu. Oznacza to, że junior Betardu Sparty nie złamał przepisów i może spokojnie przygotowywać się do następnych zawodów.

Tym samym nie sprawdziły się doniesienia pewnego żużlowego portalu, który informował, że Drabik nie będzie mógł wspomóc WTS-u w rywalizacji z gorzowianami. Przypomina się zatem sytuacja, gdy ten sam portal głosił w przeddzień finału Drużynowych Mistrzostw Polski z Fogo Unią Leszno, że wracający do ścigania po kontuzji obojczyka „Torres” będzie do dyspozycji trenera Rafała Dobruckiego. Tymczasem zawodnik w rozmowie z nami przyznał, że wraz ze szkoleniowcem WTS-u decyzję o występie podejmie... ledwie kilka godzin przed pierwszym biegiem.

Scenariusz jak z koszmaru

„Spartanie” o tym, ile dla zespołu znaczy dobry junior, przekonali się w końcówce ubiegłego sezonu. Drabik przez kontuzję obojczyka, której nabawił się w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów, musiał opuścić dwa spotkania w fazie play-off: z Cash Broker Stalą i Fogo Unią. Wypożyczony w trybie last minute z ROW-u Rybnik Lars Skupień we wspomnianych meczach nie zdobył ani jednego punktu. Drabik w ostatnim starciu sezonu - finale z leszczynianami na Stadionie Olimpijskim - zdobył 12 oczek i był najjaśniejszym punktem wrocławskiej drużyny. Starcie z „Bykami” zakończyło się remisem 45:45. Tydzień wcześniej w Lesznie Betard Sparta przegrała 41:49. Dziś można już tylko gdybać, czy ze zdolnym wówczas do jazdy młodzieżowym mistrzem świata to Betard Sparta, a nie Fogo Unia cieszyłaby się ze złotego medalu...

Drabik rok 2018 może zaliczyć do bardzo udanych. W PGE Ekstralidze jest w stanie pochwalić się średnią biegopunktową na poziomie 2,226 (ósme miejsce). Młodzieżowiec „Spartan” ma ponadto spore szanse na obronę tytułu indywidualnego mistrza świata juniorów. Po dwóch turniejach w klasyfikacji przejściowej ma sześć punktów przewagi nad drugim Bartoszem Smektałą. Finał zmagań o miano najlepszego juniora globu zaplanowano na 28 września w czeskich Pardubicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wszystko zgodnie z przepisami. Maksym Drabik bez zawieszenia w PGE Ekstralidze - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24