Paweł Brutel, bo o nim mowa, startuje w Gdyni do Rady Miasta. W okręgu nr 3 jest "dwójką" na liście Samorządności Wojciecha Szczurka. Na ulotce wyborczej oprócz swojego wizerunku przewodniczący tego komitetu umieścił jeszcze Roberta Lewandowskiego.
Wspólne zdjęcie z reprezentantem Polski i graczem Bayernu Monachium Brutel okrasił podpisem: "Z Robertem Lewandowskim pracowaliśmy przy piłkarskich projektach dla dzieci w Gdyni". Ale zrobił to bez jego zgody, na co zareagowała agencja PR obsługująca 30-latka - donosi portal trojmiasto.pl.
Kandydat na radnego po telefonie ze sztabu Lewandowskiego postanowił przeprosić za swoje zachowanie. W mediach społecznościowych napisał: "W materiałach wyborczych do rady miasta z materiałami dotyczącymi mojej osoby umieściłem zdjęcie mojego autorstwa ze spotkania z Robertem Lewandowskim, po jednym z cykli turniejów dla dzieci. Nieświadomie wykorzystałem tym samym w tej kampanii wizerunek Roberta, bez jego wiedzy i zgody. Mimo tego, że samo wydarzenie było finałem tej imprezy, odbywało się w miejscu publicznym a ja reprezentowałem na nim oficjalnie nasze miasto, nie było najlepszym pomysłem za co Go z góry przepraszam. Uważam że takie ikony jak On powinny jednak być z dala od tego całego wyborczego zgiełku".
wideo: tvn24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?