Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie – KPR: Mecz na szczycie i derby Dolnego Śląska w jednym

Dawid Foltyniewicz
KPR Gminy Kobierzyce
Szczypiornistki Zagłębia Lubin i KPR-u Kobierzyce rozpoczną tydzień z wysokiego C. W poniedziałek o godz. 16:15 w hali RCS derby Dolnego Śląska w PGNiG Superlidze Kobiet.

Poniedziałkowe spotkanie zapowiada się bardzo interesująco. Naprzeciw siebie staną derbowi rywale, którzy znajdują się w ścisłej czołówce tabeli PGNiG Superligi Kobiet. Stawce przewodzą „Miedziowe”, które wygrały wszystkie dwanaście spotkań i mają na swoim koncie komplet punktów. KPR Kobierzyce plasuje się na trzeciej pozycji z trzema punktami straty do MKS-u FunFloor Lublin oraz jednym meczem zaległym.

- Wszyscy dobrze zdajemy sobie sprawę, że to nie będzie łatwy mecz, zwłaszcza, że gramy na wyjeździe. Damy z siebie wszystko i zobaczymy, na co nas stać - zapowiada pochodząca z Macedonii rozgrywająca „Kobierek”, Zorica Despodovska.

- Zagłębie stanowi zagrożenie z każdej pozycji i nie można zlekceważyć żadnej zawodniczki. Główna rolę w tym meczu odegra obrona oraz powrót za szybkimi kontratakami rywala - podkreśla z kolei Aleksandra Tomczyk, środkowa KPR-u.

Jeszcze niedawno podopieczne Edyty Majdzińskiej reprezentowały PGNiG Superligę Kobiet na arenie międzynarodowej. Kobierzyczanki w EHF European Cup musiały jednak uznać wyższość Iuventy Michalowce i po dwubramkowej przegranej na własnym parkiecie oraz remisie na Słowacji pożegnały się z rozgrywkami. Nowy rok KPR rozpoczął od pewnego zwycięstwa 36:25 na ligowym parkiecie z Młynami Stoisław Koszalin.

W meczu pierwszej rundy w Kobierzycach lepsze było Zagłębie (24:20). Świetny występ zapisała na swoim koncie Barbara Zima, która przed obecnym sezonem przeniosła się z KPR-u do klubu z Lubina. Także i tym razem aktualne mistrzynie Polski będą chciały zainkasować komplet punktów z derbowym przeciwnikiem, tym bardziej, że grają we własnej hali, przy wsparciu swoich kibiców. KPR nie zamierza jednak odpuszczać. - Po pierwszym meczu ligowym czujemy duży niedosyt. Najważniejsze będzie skupienie oraz dobre wejście w spotkanie. Zagłębie do tej pory nie przegrało żadnego meczu i damy z siebie wszystko, aby przerwać tę zwycięska passę. Pokazałyśmy już w finale Pucharu Polski, że potrafimy to zrobić - dodaje Tomczyk.

Dotychczas w najwyższej klasie rozgrywkowej oba zespoły mierzyły się ze sobą dwadzieścia razy. Piętnastokrotnie górą były „Miedziowe”.

Pierwszy gwizdek sędziego podczas poniedziałkowych derbów Dolnego Śląska zabrzmi o godz. 16:15. Transmisję z tego spotkania będzie można obejrzeć na antenie TVP Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zagłębie – KPR: Mecz na szczycie i derby Dolnego Śląska w jednym - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24