Zagłębie po pierwszej połowie prowadziło 12:9. Początek drugiej również należał do niego i choć po trafieniu ukraińskiej skrzydłowej Anastazji Melekescewy KPR zmniejszyło straty do dwóch bramek (13:15), to z czasem przewaga podopiecznych trenerki Bożeny Karkut była coraz większa. Po 45 minutach Zagłębie prowadziło już 20:13. Lubinianki podkręciły tempo, w ataku nie myliły się Kinga Jakubowska i Kinga Grzyb, a do tego w bramce świetnie spisywała się Monika Maliczkiewicz.
W ostatnich 10 minutach „Miedziowe” straciły koncentrację, co wykorzystały rywalki. Wicemistrz kraju odrobił większość strat i na cztery minuty przed końcem, po bramce Wiktorii Kocińskiej, KPR przegrywało tylko 20:21. W samej końcówce dwukrotnie do bramki drużyny z Kobierzyc trafiła jednak Brazylijka Patricia Machedo-Matieli, co przesądziło o triumfie Zagłębia.
Na MVP meczu wybrano Maliczkiewicz, która obroniła 13 rzutów szczypiornistek KPR. - To nie ja, ale nasza cała szesnastka wraz ze sztabem szkoleniowym wywalczyła Superpuchar. Nie było łatwo, bo ten mecz był na samym początku nowego sezonu. Fajnie, że tak dobrze go zaczęłyśmy i jesteśmy gotowe do dalszej walki o swoje - przyznała bramkarka Zagłębia.
Po rywalizacji kobiet na parkiet wyszły dwie najlepsze ekipy poprzedniego sezonu Orlen Superligi mężczyzn. Po Superpuchar sięgnęli mistrzowie kraju - Orlen Wisła Płock pokonała Industrię Kielce 27:23. Na MVP meczu wybrano Mirko Alilovica, który obronił 13 rzutów szczypiornistów Industrii.
Superpuchar Polski Kobiet
KGHM Zagłębie Lubin - KPR Gminy Kobierzyce 23:21 (12:9)
Zagłębie: Zima, Maliczkiewicz - Grzyb 4, Drabik 2, Górna 1, Jakubowska 4, Matieli 2, Jureńczyk 2, Cavo 2, Fernandes 4, Guirassy 1, Promis 1, Przywara 0.
KPR: Kowalczyk, Saltaniuk - Kozioł 2, Melekescewa 1, Wiertelak 5, Buklarewicz 4, Drażyk 5, Świerczek 2, Ważna 0, Holinska 0, Kucharska 0, Kocińska 2, Polańska 0.