Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze 2:0. 18-letni Białek znów zaskoczył, ósemka coraz bliżej Lubina

Rafał Hydzik
29.11.2019 lubin mecz ekstraklasa pilka nozna zaglebie lubin - gornik zabrze zawodnicy z lubina w pomaranczowych strojach nz damjan bohargazeta wroclawskapiotr krzyzanowski/polska press grupa
29.11.2019 lubin mecz ekstraklasa pilka nozna zaglebie lubin - gornik zabrze zawodnicy z lubina w pomaranczowych strojach nz damjan bohargazeta wroclawskapiotr krzyzanowski/polska press grupa Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
W inauguracyjnym meczu 17. kolejki PKO Ekstraklasy KGHM Zagłębie Lubin wygrało z Górnikiem Zabrze 2:0.

Choć stara piłkarska prawda głosi, że to zwycięskiego składu się nie zmienia, trener Martin Ševela postanowił po raz kolejny nie mieszać przy jedenastce, która od trzech meczów nie wygrała meczu w lidze.

Już w pierwszych minutach meczu na murawę runął Saša Balić. Wydawało się, że Czarnogórzec skręcił staw skokowy i będzie musiał opuścić boisko, jednak ten zacisnął zęby i natychmiast wrócił do gry.

„Miedziowi” mocno weszli w mecz. Około 11 min do pięknego woleja złożył się Filip Starzyński, jednak zarówno jego strzał jak i dobitkę Damjana Bohara obronił Martin Chudý. Kilka minut później poprzeczkę strzałem głową obił Ľubomír Guldan. W 17 minucie piłkę w siatce pewnie umieścił już Bohar, „nawijając” przy tym dwóch defensorów gości.

W pierwszej połowie Zagłębie było zdecydowanie lepsze od Górnika. Choć „Miedziowi” sami w 12 próbach oddali tylko trzy celne strzały, dopuścili tylko do jednego uderzenia rywala.

W przerwie trener Marcin Brosz rozdał dwie „wędki”, zdejmując z boiska Mateusza Matrasa i Ishmaela Baidoo. Potęgujący się uraz Balicia wymusił także zmianę w Zagłębiu - zastąpił go Damian Oko. Chwilę później uraz Jakuba Tosika wymusił kolejną zmianę - zastąpił go Patryk Szysz, wchodząc na prawe skrzydło.

59 minuta - zamieszanie w polu karnym Górnika, piłka trafia pod nogi Bartosza Białka i 18-latek strzela swoją drugą bramkę w trzecim ekstraklaso-wym meczu.

Od tego momentu mecz znacząco zwolnił. Górnik nie kwapił się, by przerwać swoją niechlubną passę 11 meczów bez zwycięstwa, a „Miedziowi” ewidentnie byli zadowoleni z osiągniętego wyniku, długo utrzymując się przy piłce i nie forsując tempa. Po tym meczu Zagłębiu brakuje jedynie dwóch punktów do górnej ósemki.

KGHM Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze 2:0 (1:0)
Bramki: Bohar 17, Białek 59.
Zagłębie: Forenc - Czerwiński, Guldan, Kopaczl, Balić (46. Oko) - Slisz, Tosik (51. Szysz) - Živec, Starzyński, Bohar - Białek(81. Poręba).
Górnik: Chudý - Sekulić, Wiśniewski, Bochniewicz, Janža - Kopacz, Matuszekl (69. Bainović), Matras (46. Ściślak), Baidoo (46. Wolsztyński) - Angulo, Jiménez.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze 2:0. 18-letni Białek znów zaskoczył, ósemka coraz bliżej Lubina - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24