Zagłębie Sosnowiec - Korona 2:4 ZDJĘCIA, RELACJA Smutne pożegnanie na Ludowym

Oba zespoły wystąpiły w mocno odmienionych składach. Trenerzy przetestowali zawodników młodych i takich, którzy rzadko mieli okazje pokazać się na ekstraklasowych boiskach. W zespole gospodarzy od pierwszych minut szansę otrzymali 18-latkowie Kacper Radkowski, Roman Janicki, Tomasz Pietrzak.

Na trybunach usiedli za to Michael Heinloth, Vamara Sanogo, Mateusz Cichocki. Z trybun mecz oglądał także Mateusz Możdżeń, ale w jego przypadku decydował o tym zapis w umowie kontraktowej. Za kartki pauzował Piotr Polczak.

Zaskoczeniem było jednak pojawienie się w składzie i to od pierwszych minut Żarko Udovicića. Wiadomo już, że Serb w nowym sezonie przenosi się do Lechii Gdańsk i w ostatnich spotkaniach był odsunięty od zespołu. Serb pożegnał się z Zagłębie strzelając w 45 min bramkę, a po przerwie zaliczył 11 asystę przy bramce Giorgiego Gabedawy. W przerwie otrzymał bukiet kwiatów, herb klubu i plakat ze swoimi zdjęciami z meczów.

Trener Gino Lettieri też miał ból głowy przy ustalaniu składu. Szkoleniowiec z Kielc był jednak w lepszej sytuacji, bo mógł sięgnąć po młodych piłkarzy Korony, którzy sięgnęli w ostatni weekend po mistrzostwo Polski juniorów do lat 18.
Mecz rozpoczął się po myśli gości, którzy po strzale Marcina Cebuli objęli prowadzenie już w 10 minucie. Kwadrans później wynik mógł podwyższyć Elia Soriano, ale Dawid Kudła obronił jego strzał z 11 metrów. Napastnik Korony nie pomylił się jednak w 40 min i przy biernej postawie obrony umieścił piłkę w siatce.

Po zmianie stron emocji na Ludowym było jeszcze mniej, gospodarze wyrównali, ale ostatnie słowo należało do Korony. Goście strzelili dwie bramki i wygrali 4:2.

Zagłębie Sosnowiec - Korona Kielce 2:4 (1:2)

0:1 Marcin Cebula (10), 0:2 Elia Soriano (40), 1:2 Żarko Udovicić (45), 2:2 Giorgi Gabedawa (56), 2:3 Elia Soriano (77), 2:4 0:1 Marcin Cebula (90+2)

Zagłębie: Kudła - Mygas, Radkowski (82. O. Nowak), Mraz, Janicki (46. Nawotka) - Ryndak, Milewski, Pietrzak (46. T. Nowak), Pawłowski, Udovicić - Gabedawa.

Korona: Miśkiewicz - Kosakiewicz, Tamm, Pierzchała, Gardawski - Skrzecz (46. Petrak), Gnjatić (68. Kovacević), Żubrowski, Cebula - Arweladze (64. Pučko), Soriano.

Żółte kartki: Mraz, Mygas - Cebula, Petrak.

Sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin).
widzów: 1189.

Michał Materla przed KSW 49

Gerard Badia: Nigdy nie czułem takiej radości!