Zaksa czeka na decyzję Dawida Konarskiego

Roman Stęporowski
Dawid Konarski teraz koncentruje się na walce z reprezentacją Polski o paszport do Rio de Janeiro.
Dawid Konarski teraz koncentruje się na walce z reprezentacją Polski o paszport do Rio de Janeiro. Sylwia Dąbrowa
W kompletowaniu składu Zaksy Kędzierzyn-Koźle do rozwiązania została kluczowa niewiadoma. Czy Dawid Konarski zostanie w klubie, który potwierdził swój udział w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

- Przed rokiem rozpoczęliśmy pewien projekt, krok po kroku go realizujemy i idziemy do przodu - mówił po zdobyciu mistrzostwa Polski trener Zaksy Ferdinando De Giorgi. - Mam nadzieję, że prawie wszyscy zawodnicy z nami zostaną. Nasza intencja jest taka, by w tej kadrze niewiele zmieniać.

Działacze bardzo skutecznie realizują plan trenera. Z grona ośmiu najbardziej wartościowych zawodników w Kędzierzynie-Koźlu na pewno zostanie szóstka - rozgrywający Benjamin Toniutti, przyjmujący: Kevin Tillie, Sam Deroo i Rafał Buszek, środkowy Łukasz Wiśniewski i libero Paweł Zatorski. Odszedł tylko środkowy Jurij Gladyr, ale wyłącznie z powodu zmiany przepisów dotyczących statusu obcokrajowców. Od nowego sezonu nie będzie decydowało obywatelstwo, tylko kraj wydania licencji („Jurek” ma polski paszport, ale gra na licencji federacji Ukrainy). Jego miejsce zajmie reprezentant Polski Mateusz Bieniek z Effectora Kielce.

Pod znakiem zapytania stoi tylko pozostanie w klubie atakującego Dawida Konarskiego, który w 2015 roku podpisał roczną umowę. Po mistrzowskim sezonie reprezentant Polski negocjuje podwyżkę.

- W Kędzierzynie jest mi bardzo dobrze i wierzę, że uda się nam dojść do porozumienia - deklarował podczas mistrzowskiej fety Konarski, który obecnie wraz z reprezentacją Polski szykuje się do walki o olimpijski awans (patrz ramka).

Z atakującymi w Zaksie jest kłopot bogactwa. Zdrowy i będący w formie Grzegorz Bociek może aspirować do gry w reprezentacji Polski, zaś Dominik Witczak to najlepszy w kraju dżoker na tej pozycji. W połowie poprzednich rozgrywek został wypożyczony do Resovii Rzeszów, ale do końca kolejnego sezonu ma umowę z Zaksą.

- Trzech atakujących w zespole nie jest optymalnym rozwiązaniem dla nikogo - mówi Witczak. - Jest kilka opcji, łącznie z moim kolejnym wypożyczeniem. Jeśli do tego dojdzie, to chciałbym, by to się stało przed sezonem, a nie w jego trakcie.

Po rozwiązaniu kwestii pary atakujących w klubie pozostanie tylko wybrać czwartego środkowego. Poza Wiśniewskim i Bieńkiem jest jeszcze Patryk Czarnowski, natomiast Krzysztof Rejno został wypożyczony do MKS-u Będzin.

W kontekście bardziej wymagającego sezonu trzech środkowych to za mało. W poprzednich rozgrywkach Zaksa mogła koncentrować się wyłącznie na rywalizacji krajowej, natomiast w kolejnym sezonie przystąpi również do walki w Lidze Mistrzów. Nasz klub potwierdził to wysyłając odpowiednią aplikację do CEV. 9 czerwca czekają nas pierwsze emocji, bowiem wtedy dojdzie do losowania grup LM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zaksa czeka na decyzję Dawida Konarskiego - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24