Zanim Falubaz wyjedzie nad morze, spotka się z kibicami

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Żużlowcy Falubazu Zielona Góra szykują się do nowego sezonu.
Żużlowcy Falubazu Zielona Góra szykują się do nowego sezonu. Falubaz.com
Żużlowcy Falubazu Zielona Góra ostro szykują się do nowego sezonu. Niektórzy dosiadają już motocykli, ale jeszcze nie „żużlówek” i jeszcze nie na otwartych obiektach. Zespół niebawem wyjedzie na zgrupowanie, ale wcześniej wszyscy zawodnicy spotkają się z kibicami.

Za oknami zamiast zimy, mamy prawdziwą jesień, z opadami deszczu, silnym wiatrem, dlatego na pierwsze treningi na torach żużlowych będzie trzeba poczekać pewnie jeszcze kilka tygodni. Niektórzy zawodnicy próbują jeździć na motocrossie, ale generalnie jeszcze ciągle wybierają inne formy przygotowań do sezonu. Motocykli dosiedli niektórzy żużlowcy Falubazu Zielona Góra. Patryk Dudek już kilka tygodni temu na torze w Lipnie pod Toruniem trenował na pit bike’ach. W ślady „Duzersa” poszli jego młodsi koledzy z Falubazu. Ostatnio razem z nim pod dachem w Lipnie „śmigali” Damian Pawliczak, Jakub Osyczka, Fabian Ragus, Nile Tufft oraz adept zielonogórskiej szkółki żużlowej Rafał Kobierski. - Trening na pit bike’ach to uzupełnienie naszych przygotowań do sezonu i pierwszych treningów na torze – powiedział serwisowi Falubaz.com Piotr Żyto, trener zielonogórskiej drużyny. - Do Lipna zabraliśmy naszych juniorów, którym towarzyszył Patryk Dudek. Pit bike’i to zdecydowanie bezpieczniejsza forma treningów niż motocross, ale jednocześnie równie przydatna.
- Dobrze było ponownie wsiąść na motocykl i trochę pojeździć. Choć to nadal nie motor żużlowy, to jest to fajna forma przygotowań – stwierdził Damian Pawliczak. - W Lipnie byliśmy już rok temu i miło było znów tu wrócić. Coraz mocniej myślimy o powrocie na tor i treningach żużlowych. Nie możemy się już tego doczekać.

CO TAM SŁYCHAĆ W ZIELONOGÓRSKIM ŻUŻLU

W tym tytule nie ma pomyłki. Piotr Protasiewicz, znakomity żużlowiec, podpora zielonogórskiego Stelmetu Falubazu, odwiedził zakład karny w Krzywańcu, by spotkać się ze skazanymi.Podczas spotkania Piotr Protasiewicz opowiadał m.in. o tym, jak zaczynał ścigać się na żużlu, o wpływie swego ojca, też kiedyś żużlowca, na podjęcie decyzji. O swoich początkach w ówczesnej ekipie Morawskiego, pięciu się w górę w żużlowej hierarchii, występach w Sparcie Wrocław, a potem m.in. w Polonii Bydgoszcz. O medalach, pojedynkach na torze, świetnych występach, ale też o upadkach, kontuzjach i trudnych chwilach. Wspominał także o trudnych relacjach z klanem Gollobów, a szczególnie z seniorem rodu. Było też o szacunku dla Tomasza Golloba za to, co robił na torze, wizycie w szpitalu i o tym, jak były mistrza świata przedstawił go „jako swojego największego rywala”. Nie zabrakło wspomnień o powrocie do Zielonej Góry i ostatnich latach w Falubazie.Skazani zadawali wiele pytań. Interesowała ich budowa silników, ceny poszczególnych jego elementów. Pytali o przygotowania do sezonu, zarobki żużlowców. Także o to, jakie znaczenie ma sprzęt i czy utalentowany zawodnik niemający wsparcia w dobrym motocyklu i właściwym zapleczu, może odnieść sukces. Pytano też o karierę międzynarodową żużlowca, starty w Grand Prix. Słowem, skazanych interesowało wszystko, co jest związane z żużlem. Na koniec były oczywiście autografy i życzenia dobrego sezonu.ZOBACZ TEŻ: Piotr Protasiewicz tak tańczył Zumbę [ZDJĘCIA]POLECAMY: Żużel 2019. Wyzwany sędzia, nagi Lindgren...

Piotr Protasiewicz, żużlowiec Stelmetu Falubazu Zielona Góra...

Zmiana lokalizacji
Zanim zawodnicy Falubazu wyjadą na tor żużlowy czeka ich wspólny wyjazd treningowo-integracyjny do Świnoujścia. Zespół na tygodniowe zgrupowanie wyruszy w najbliższą niedzielę. - W tym roku wprowadzamy zmianę dotyczącą lokalizacji zimowego obozu i jedziemy nad polskie morze. Myślę, że będzie to dobry kierunek – mówił Piotr Żyto. - Do Świnoujścia jedziemy całą drużyną. Wszyscy licencjonowani zawodnicy naszego zespołu wezmą udział w zgrupowaniu. Będzie nas tam aż 19 osób. To duża ekipa i z pewnością będzie wesoło. Planujemy rożnego rodzaju zajęcia fizyczne. Trenować będziemy na sali oraz na powietrzu. Zaplanowany mamy także aerobik oraz zajęcia integracyjne. Jednego dnia wybierzemy się wszyscy na występ zielonogórskiego kabaretu Jurki, który w tym czasie będzie w Świnoujściu.

Trwa głosowanie...

Jak w sezonie 2020 Falubaz spisze się w PGE Ekstralidze?

Nie było niespodzianki. Mistrz świata na żużlu Bartosz Zmarzlik został wybrany najlepszym zawodnikiem PGE Ekstraligi. Na uroczystej gali podsumowującej miniony sezon lider truly.work Stali Gorzów znów odebrał statuetkę „Szczakiela”. Zobaczcie, co działo się w warszawskim Studiu ATM.Jak co roku jesienią środowisko żużlowe spotkało się, by wyróżnić tych, którzy byli najlepsi w minionym sezonie. Wyboru dokonali kibice, którzy przez kilka tygodni głosowali na swoich ulubieńców. Mistrz świata Bartosz Zmarzlik w trzech ostatnich sezonach był najskuteczniejszym zawodnikiem ekstraligi, w tym roku nieznacznie lepszy okazał się Duńczyk Leon Madsen (forBET Włókniarz Częstochowa). Mimo to, gorzowianin zgarnął kolejnego „Szczakiela”. W innych kategoriach triumfowali – najlepszy trener: Piotr Baron (Fogo Unia Leszno), najlepszy junior: Maksym Drabik (Betard Sparta Wrocław), niespodzianka sezonu: Mikkel Michelsen (Speed Car Motor Lublin), najlepszy zawodnik zagraniczny: Martin Vaculik (Stelmet Falubaz Zielona Góra).  Nagroda dla najlepszej drużyny tradycyjnie trafiła do mistrza Polski – po raz trzeci z rzędu do Fogo Unii Leszno. Wyróżnieniem specjalnym – „Złotym Szczakielem” – został nagrodzony znakomity niegdyś zawodnik Zenon Plech.  POLECAMY: Falubaz wychował mistrzów świata. Najbardziej utytułowani żużlowcy z Zielonej Góry

Tak wyglądały gwiazdy żużla na Gali PGE Ekstraligi. Bartosz ...

Niespodzianka dla kibiców
Tuż przed wyjazdem drużyny na zgrupowanie, zielonogórski klub przygotował niespodziankę dla kibiców. W sobotę żużlowcy spotkają się ze swoimi fanami w galerii Auchan. Będzie to tzw. oficjalna sesja autografowa z udziałem całego zespołu. Wydarzenie będzie częścią trzydniowej akcji „60 godzin z Falubazem”. Żużlowcy oraz sztab szkoleniowy będą do dyspozycji kibiców w godz. 15-17.30. Będzie okazja m.in. do zrobienia sobie zdjęcia z każdym zawodnikiem Falubazu, a także zebrania kompletu autografów.

ZOBACZ TEŻ

OBEJRZYJ: Co Piotr Protasiewicz robił w więzieniu?

Piotr Protasiewicz 25 stycznia 2022 roku skończył 47 lat. Kapitanie, życzymy przede wszystkim zdrowia, bezkolizyjnej i wciąż szybkiej jazdy. - Jestem ambitnym gościem i cały czas chciałbym jeździć na wysokim poziomie i zdobywać medale - mówi Piotr Protasiewicz, żużlowiec Falubazu Zielona Góra. - Uważam, że wcale nie jest to niemożliwe, by jeździć na najwyższym poziomie nawet na końcu kariery. To jest do osiągnięcia i ciężko nad tym pracuję z całym swoim teamem, by poprzeczkę sobie podnosić. Jazda ciągle sprawia mi wielką przyjemność. Pewnie, że na kilka rzeczy spoglądam już inaczej. Potrzebuję mieć więcej spokoju, więcej możliwości na przetestowanie różnych ustawień i pewności, jeśli chodzi o sprzęt. OBEJRZYJCIE W NASZEJ GALERII ZDJĘCIA PIOTRA PROTASIEWICZA Z WIELU LAT JAZDY NA ŻUŻLU >>>>„Protas” jest wychowankiem zielonogórskiego klubu, w ekstralidze zadebiutował w 1992 roku. W sezonach 1994-2006 ścigał się w barwach klubów z Wrocławia, Torunia i Bydgoszczy. W 2007 r. wrócił do Falubazu, w którym jeździ do dziś. Był indywidualnym mistrzem Polski, mistrzem świata juniorów, a z reprezentacją Polski zdobył m.in. trzy tytuły drużynowego mistrza świata. POLECAMY: Piotr Protasiewicz wspomina: Punkty na „trupach” i bolesny chrzest [ZDJĘCIA]POLECAMY:Widzieliście te oprawy kibiców Falubazu? Mistrzostwo świata [ZDJĘCIA]OBEJRZYJ: Piotr Protasiewicz, ikona Falubazu Zielona Góra

Piotr Protasiewicz, żużlowa ikona Falubazu Zielona Góra, sko...

- To wielki talent, będzie kiedyś mistrzem świata – wielokrotnie tak mówił Tony Rickardsson, wielki szwedzki mistrz czarnego toru, gdy opowiadał o swoim rodaku, sąsiedzie z Avesty, Antonio Lindbäcku. To było dawno temu, gdy „Toninio” faktycznie niejednokrotnie udowadniał, że drzemie w nim ogromny potencjał do tego, by w żużlu osiągnąć wiele. Ciekawe, czy wtedy ktokolwiek przeczuwał, jak bardzo mylił się mistrz Rickardsson.35-letni Antonio Lindbäck po sezonie 2020 zdecydował się na zakończenie kariery żużlowca. Teraz zamierza zająć się m.in. swoją liczną rodziną.  NA KOLEJNYCH STRONACH POZNACIE HISTORIĘ ANTONIO LINDBÄCKA >>>>ZOBACZ TEŻ: Busy żużlowców. Zobaczcie, czym jeżdżą na zawodyPOLECAMY: Żużlowe maseczki. Zobaczcie, jakie kibice noszą w czasie pandemiiWIDEO: Niels Krystian Iversen nie będzie jeździł w PGE Ekstralidze

Antonio Lindbäck mógł zostać żużlowym geniuszem, ale jego ni...

Żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra rozpoczęli przygotowania kondycyjne do kolejnego sezonu. Większość zawodników trenuje indywidualnie, ale grupa juniorów i kandydatów na żużlowców wyciska siódme poty w grupowych zajęciach ogólnorozwojowych pod okiem specjalisty od akrobatyki sportowej, trenera Radosława Walczaka. To sprawdzony od kilku lat rytm zimowych przygotowań zawodników Falubazu. - W ten sposób przygotowuję się już trzeci sezon - powiedział Damian Pawliczak, junior Stelmetu Falubazu. - To się sprawdza, bo przez cały sezon jestem w pełni sił. Jestem przygotowany fenomenalnie. Gdy jesteśmy rozciągnięci, elastyczni, to prawdopodobieństwo poważnej kontuzji jest mniejsze. - Zawodnicy spotykają się trzy razy w tygodniu, zajęcia mają różny charakter, na początek skupiamy się na sile, później przejdziemy do wytrzymałości, szybkości, gibkości, koordynacji - dodał Radosław Walczak. ZOBACZ TEŻ: Żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra w nowych kevlarach [WIDEO]POLECAMY: Sezon 2020. Ci zawodnicy mają zmienić oblicza drużyn żużlowych [ZDJĘCIA]

Żużlowcy Stelmetu Falubazu rozpoczęli treningi przed nowym s...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Zanim Falubaz wyjedzie nad morze, spotka się z kibicami - Gazeta Lubuska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24