Zawodnik zapaśniczego Śląska może czuć się oszukany. Klub czeka na odpowiedź związku

WKS Śląsk wystosował wniosek do władz Polskiego Związku Zapaśniczego, w którym prosi o udzielenie informacji na temat kryteriów powołania zawodnika na tegoroczne Mistrzostwa Świata Juniorów w zapasach w stylu klasycznym. Wybrany przez związek Hubert Wysoczański w tym roku... nie startował w żadnych zawodach w stylu klasycznym. Wiele wskazywało na to, że federacja dokona wyboru z grona dwóch zawodników. Są to Jakub Suchecki ze Śląska i Gracjan Jedut z Agrosu Żary. Pełna treść komunikatu poniżej:

– Dla mnie było to duże zaskoczenie, że zawodnik niebiorący udziału w zawodach, które kwalifikowały do MŚ, ostatecznie pojechał na tę imprezę. Nasuwa się pytanie: dlaczego? – mówi w rozmowie z nami Józef Tracz, trener Śląska i trzykrotny medalista igrzysk olimpijskich. – Pojawiają się sprzeczne informacje. O wyjeździe decyduje sztab szkoleniowy, przede wszystkim trener kadry w danej kategorii wiekowej. On twierdzi, że na początku wybrał naszego zawodnika, Jakuba Sucheckiego. Później dowiedzieliśmy się o zmianie. Myśleliśmy, że chodzi o zapaśnika, który wygrał Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży, Gracjan Jedut z Agrosu Żary. Ostatecznie na MŚ poleciał zawodnik z Sobieskiego Poznań. Wyglądało to trochę niesmacznie. Wielka szkoda zawodników, którzy mogą przeżyć delikatne załamanie, które nie powinno się zdarzyć. Trener kadry zwala winę na zarząd Polskiego Związku Zapaśniczego, a federacja powiedziała, że to decyzja trenera. Czekamy więc na odpowiedź związku – dodaje Tracz.

16539565