Grot Budowlani Łódź - E.Leclerc Radomka Radom 5:0 (25:15, 25:12, 25:12, 25:16, 26:23)
E.Leclerc Radomka: Grabka, Szczepańska-Pogoda, Skrzypkowska, Bączyńska, Bałucka, Kubacka, Drabek (libero) oraz Kapturska, Pelczarska, Borawska, Biała i Ponikowska.
Bez względu na wynik, trenerzy przed meczem umówili się na rozegranie pięciu partii. Niestety w każdej z nich górą były gospodynie, które były w tym meczu stroną zdecydowanie lepszą.
- Trudno znaleźć pozytywy. Zderzyliśmy się ze ścianą, ze zdecydowanie wyższym, lepszym technicznie zespołem. Zdawaliśmy sobie sprawę, że to tak może wyglądać. Dla nas każdy sparing jest ważny, musimy oswoić się z przeciwniczkami, przejść tę lekcję i przełknąć tę gorzką pigułkę. Mam nadzieję, że jako zespół będziemy wyciągać wnioski. Oba zespoły mają różne cele, a dla mnie ważne było żeby taki mecz przeżyć. Czego byśmy tu nie ugrali, to ważne było, aby spotkać się z taką drużyną i atmosferą poważnej gry - powiedział Jacek Skrok, trener E.Leclerc Radomki Radom.
Autor jest również na Twitterze Follow @MichalNowak_ |
E.LECLERC RADOMKA RADOM. AKTUALNE INFORMACJE DOTYCZĄCE ZESPOŁU - TUTAJ |
ZOBACZ TEŻ: Jacek Skrok, trener E.Leclerc Radomki Radom po Międzynarodowym Turnieju Rodziny Radomki.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?