- To było spontaniczne spotkanie, ale naprawdę było warto. Trener był bardzo szczęśliwy, a my wszyscy mieliśmy okazję ponownie się spotkać i powspominać - opowiada Adam Jałoński, który teraz sam jest trenerem i szkoli młodzież w RKB Boxing Radom.
Henryk Kozieł chociaż ma 88 lat trzyma się bardzo dobrze. To on praktykował u Papy Stamma, to on wychował mistrza olimpijskiego Kazimierza Paździora. Dziś jest w doskonałej formie.
- To jest niezniszczalny człowiek. Sam jeździ samochodem, ma świetną pamięć. Mogliśmy powspominać wszystkie walki, zgrupowania, wspólne chwile. Bardzo fajnie, że się spotkaliśmy, na pewno postaramy się to powtórzyć - dodaje Adam Jabłoński.
Nie zabrakło prezentów, gorących życzeń 200 lat i wspaniałego tortu. Była również pamiątkowa statuetka z napisem "Dziękujemy". Na urodziny trenera przyszli wybitni niegdyś bokserzy, między innymi: wspomniany Jabłoński, Sławomir Szczęk, Błażej Makrwat, Rafał Gębura, Henio Kudła, Franek Jabłecki, Sławek Żeromiński, Krzysztof Bury, Andrzej Wygonny, Zieliński, Jerzy Lewandowski.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
