Zespoły z Lubina na dwóch biegunach. Piłkarki ręczne ze złotem, szczypiorniści i piłkarze walczą o utrzymanie

Dawid Foltyniewicz
Podczas gdy szczypiornistki Zagłębia Lubin świętują mistrzostwo Polski, piłkarze nożni i ręczni „Miedziowych” walczą o utrzymanie.

Czasy, gdy za największą sportową chlubę Lubina uchodziło piłkarskie Zagłębie, to przeszłość. „Miedziowi” prowadzeni wówczas przez Czesława Michniewicza w 2007 roku zdobyli mistrzostwo Polski. Na kolejny (i jak na razie ostatni medal w historii klubu) przyszło im czekać do 2016 roku, gdy pod wodzą Piotra Stokowca wywalczyli brązowy krążek i prawo gry w eliminacjach Ligi Europy. Od tego czasu piłkarze z Lubina nie potrafili zbliżyć się do ligowego podium.

Obecnie Zagłębie zajmuje 15. miejsce w tabeli PKO Bank Polski Ekstraklasy - ostatnie gwarantujące utrzymanie. „Miedziowi” mają tyle samo punktów, co znajdujący się za ich plecami Śląsk Wrocław. Podopieczni Waldemara Fornalika w ostatnich pięciu kolejkach kampanii 2022/2023 powalczą więc o pozostanie w elicie.

W bliźniaczo podobnej sytuacji znajdują się piłkarze ręczni Zagłębia - oni również są tuż nad kreską. PGNiG Superligę opuści tylko jeden zespół. Aktualnie ligową tabelę zamyka Sandra Spa Pogoń Szczecin, która traci do drużyny z Lubina zaledwie jeden punkt. Do końca sezonu pozostały trzy kolejki. Małym pocieszeniem dla sympatyków „Miedziowych” może być fakt, że Pogoń w żadnym z meczów nie będzie faworytem. Zagłębie nie może jednak liczyć wyłącznie na słabą passę rywali, ponieważ ich jedno zwycięstwo może zepchnąć lubinian do Ligi Centralnej.

To paradoks, że sekcja piłki ręcznej Zagłębia w tym samym sezonie może zanotować spadek i mistrzostwo Polski. Tytuł to rzecz jasna zasługa żeńskiego zespołu, który trzeci sezon z rzędu nie ma sobie równych w PGNiG Superlidze Kobiet. Podopieczne Bożeny Karkut w niedzielę zapewniły sobie złote medale, mając na koncie komplet 23 ligowych zwycięstw.

- Cieszę się, że mam przyjemność prowadzić drużynę, która po jednorazowym sukcesie w 2021 roku z każdym rokiem jest na dobrą sprawę jeszcze lepsza. Tak to właśnie powinno wyglądać. Najpierw potrzebny jest czas na budowę silnego zespołu, a potem chciałoby się parę lat z tego cieszyć, zanim być może pojawi się podobny etap dominacji innego klubu - powiedziała w rozmowie z nami Bożena Karkut, trenerka „Miedziowych”, która prowadzi Zagłębie od 2000 roku. Ostatnie złoto to jej 19. medal z lubińskim zespołem.

Sportowa wizytówka stolicy polskiej miedzi nie zamierza zadowalać się wyłącznie mistrzostwem Polski. Piłkarki ręczne Zagłębia celują również w triumf w Orlen Pucharze Polski.

Szczypiornistki „Miedziowych” to na dobrą sprawę jedyna drużyna w Lubinie, która daje swoim kibicom powody do dumy. Jeszcze kilka lat temu za taki zespół można było uznać siatkarskie Cuprum Lubin, które w pierwszych sezonach po awansie do PlusLigi (2014 rok) kończyło rozgrywki na pozycjach 5-7. Później klub nie mógł pozwolić sobie na opłacanie takich gwiazd jak Grzegorz Łomacz czy Marcin Możdżonek, a ekipa „Miedziowych” zaczęła okupować dolne rejony tabeli. Podopieczni Pawła Ruska zakończyli sezon 2022/2023 porażką z Barkomem Każany Lwów w rywalizacji o 13. miejsce w PlusLidze.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zespoły z Lubina na dwóch biegunach. Piłkarki ręczne ze złotem, szczypiorniści i piłkarze walczą o utrzymanie - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24