Zielona Budka mistrzem Rekreacyjnej Ligi Biznesu [ZDJĘCIA, PODSUMOWANIE]

Tomasz Kuczyński
Zakończyły się zmagania w XXXII sezonie Rekreacyjnej Ligi Biznesu w piłce nożnej halowej. Podsumowanie rozgrywek i wręczenie nagród odbyło się w katowickim City Pubie.

Na kilka kolejek przed końcem mistrzostwo po raz kolejny zapewnili sobie reprezentanci Zielonej Budki. Do rozstrzygnięcia pozostawała jedynie kwestia kolejnych stopni podium. Walka o tytuł wicemistrzowski trwała do ostatniego meczu. We wtorkowy wieczór, około godziny 21.30 poznaliśmy zdobywcę srebrnego medalu. Po zaciętym spotkaniu tytuł wicemistrza RLB zdobyła ekipa Tauron Ciepło.

Niewiele jednak brakowało, by tytuł ten przypadł ich przeciwnikom, katowickim Wodociągom. Zdobywcy drugiego miejsca w poprzedniej edycji prowadzili przez większość spotkania, jednak szansę na powtórzenie sukcesu stracili w ostatnich dwóch minutach. W tym bowiem czasie drużyna dowodzona przez Sebastiana Halenę zdobyła 3 bramki! Energetycy nie mając nic do stracenia ruszyli z animuszem na doświadczony zespół Wodociągów. Natarcie odniosło zaskakujący skutek, a najwięcej zimnej krwi pod bramką rywali zachował Bartosz Goncerz, autor dwóch arcyważnych bramek. Kto wie jak zakończyłby się ten pościg gdyby nie kontuzja bramkarza ,,kraników”. Znany ze swoich wysokich umiejętności Tomasz Ulfik, nie mógł pokazać pełni swoich możliwości grając z kontuzją pachwiny. Zwycięstwo walecznego beniaminka stało się jednak faktem, i to reprezentanci Taurona w geście triumfu wznieśli puchar dla wicemistrza podczas piątkowej ceremonii.

Trzeci stopień podium przypadł drużynie Sportuslaskiego.pl, która w najważniejszym meczu sezonu pokonała aspirujący do medali zespół Saturna z CH ,,Silesia”. Scenariusz tego zwycięstwa był odmienny do meczu o II miejsce. Dziennikarze wykorzystali początkową dekoncentrację rywali i po 10 sekundach za sprawą Kamila Kaczmarczyka zdobyli bramkę. Prowadzenia nie oddali już do ostatniego gwizdka, sukcesywnie powiększając przewagę. Zryw Saturna w ostatnich minutach pozwolił jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki i mecz zakończył się wynikiem 5:3 dla Sportuslaskiego.pl

Czwartą lokatę zdobyli zawodnicy Nowoczesnego Chorzowa/ Piotrbudu. Chorzowianie plują sobie w twarz po zaskakującej porażce w zaległym meczu z Sirtelem. Piątą pozycję zdobyła drużyna Saturna Katowice. Drugi z zespołów noszących miano beniaminka, mógł również wskoczyć na podium. Opisana porażka w meczu ze Sportemslaskim.pl zniweczyła plany zawodników z Katowic.

Szóste miejsce, co jest sporą niespodzianką zdobyła reprezentacja Wodociągów Katowice. Jak był to wyrównany sezon świadczy fakt że gdyby Wodociągi zwyciężyły w ostatnim meczu zdobyłyby tytuł vice mistrzowski . Tak się jednak nie stało i wymieniana przed sezonem w roli głównych faworytów ekipa Wodociągów musi zadowolić się odległą pozycją.

Punkt za Wodociągami uplasowała się reprezentacja Decathlonu Katowice, która prezentowała chimeryczną formę. Zawodnicy z hipermarketu sportowego przy ,,średnicówce” mieli szanse zrehabilitować się w ostatnim meczu i mocno podreperować sobie pozycję w tabeli. Rywalem był jednak nie byle kto, bo dominator rozgrywek, drużyna Zielonej Budki. Spotkanie było dosyć wyrównane, jednak o zwycięstwie Zielonych zadecydował ich główny as. Po raz kolejny dał o sobie znać najlepszy snajper ligi. Mateusz Blady widząc jak ciężki jest to pojedynek wziął sprawę w swoje ręce (nogi) i zdobywając hattricka ustalił wynik na 4:2 dla drużyny mistrza.

Ósma lokata przypadła Sirtelowi. Nie był to udany sezon dla utytułowanej drużyny. Problemy kadrowe oraz zwyczajowy brak szczęścia zadecydowało o tym że Sirtel przegrał kilka swoich meczów zaledwie jedną bramką. W ostatecznym rozrachunku zabrakło tych punktów i Hubert Kamiński wraz ze swoją ekipą zagrają w przyszłym sezonie na zapleczu ligi. Przegrany sezon nie przeszkodził Sirtelowi w końcówce zamieszać szyki rywalom. Zwycięstwo w zaległym meczu z Nowoczesnym przesądziło o tym że Chorzowianie przestali się liczyć w walce o pierwsza trójkę.

O tym kto zwyciężył I ligę i uzyskał awans do Ekstraklasy musieliśmy czekać do ostatniego meczu sezonu. W zakończonym o 22.00 wtorkowym pojedynku zmierzyły się Statscore z Open Finance. O ile Openowi ,,nic nie groziło” o tyle Statscore musiał to spotkanie wygrać. Zwycięstwo gwarantowało bowiem przeskoczenie w tabeli Klinikę 2000 i zdobycie pierwszego miejsca w I lidze. Spotkanie zgodnie z planem rozpoczęło się od zmasowanych ataków pretendenta, który wypracował sobie dwu bramkowe prowadzenie. Zwycięstwo stało się zagrożone kiedy to w 36 minucie najlepszy strzelec OF, Michał Nowak zdobył kontaktową bramkę. Niebezpieczeństwo dwie minuty później zażegnał Adrian Pawłowski, ustalając wynik spotkania na 6:4 dla Statscore. Sen beniaminka stał się faktem! Rozgrywając swój pierwszy sezon w RLB zespół Statscore zdobył mistrzostwo I ligi i awans do Ekstraklasy.

Drugie miejsce zdobyła Klinika 2000, która po zwycięstwie z drużyną katowickich sędziów 12:4 liczyła na potknięcie Statscore. Do tego jednak nie doszło i ,,Okuliści” po raz kolejny muszą obejść się ze smakiem.
Historyczną, trzecią lokatę zdobył Mentor Graphics. Drużyna która przyzwyczaiła nas do dominacji w Pucharze Fair Play tym razem swoją godną naśladowania postawę przekuła w wynik sportowy. W ostatniej kolejce znakomity sezon przypieczętowała okazałym zwycięstwem z Viva Plus 10:1.

Na czwartym miejscu swoje zmagania ukończył zespół Mr. Gwint. Nie był to najlepszy sezon drużyny która ma na swoim koncie zdobycie trzeciego miejsca w Ekstraklasie.

Piąte miejsce zajął PKS Pod. Katowice. Katowiccy sędziowie przystąpili do sezonu w mocno przemeblowanym składzie łącząc rutynę z młodością. Potwierdzeniem tej tezy jest duet rodziny Józefów. Ojciec Edward rozgrywa w środku pola i asystuje, a syn Mateusz wraz z Arkadiuszem Szymczakiem są czołówką strzelców I ligi.
Szóste miejsce zajął Open Finance, który w ostatnim meczu postawił trudne warunki mistrzowskiemu Statscore. Tradycyjnie, ekipa pod wodzą popularnego ,,Wiśni” gra lepiej niż wskazywałoby na to miejsce w tabeli.
Siódme miejsce zdobył zespół Viva Plus który jest drugim z beniaminków w tej grupie rozgrywkowej. Ostatni mecz z Mentor Graphics nie miał prawa się udać, ponieważ drużyna z Bytomia grała cały mecz osłabiona brakiem jednego zawodnika. Viva zasłynęła z Janosikowego podejścia do rozgrywek. Urywała punkty drużynom walczącym o awans by rozdawać je potencjalnie słabszym przeciwnikom. Na ósmym miejscu rozgrywki zakończyła drużyna STS/Best Bud.

Uroczysta dekoracja zwycięzców i uczestników XXXII Edycji rozgrywek Rekreacyjnej Ligi Biznesu odbyła się w piątek, 20 stycznia w katowickim City Pubie. Oprócz ostatecznej klasyfikacji rozgrywek I ligi i Ekstraklasy, na wieczornej uroczystości wyróżniono również indywidualności Ligi.

Począwszy od I ligi, Królem strzelców został Sebastian Gawlyta z Kliniki 2000. Znakomity napastnik ,,Okulistów” kilka lat temu poznał już smak zwycięstwa w tym prestiżowym rankingu. Dokonał tego wyczynu w Ekstraklasie kiedy to Klinika 2000 walczyła o najwyższe laury rozgrywek. Można powiedzieć że Sebastian przeżywa drugą młodość, a zdobywając 33 bramki stał się największym postrachem pierwszoligowych bramkarzy. Skoro jesteśmy już przy bramkarzach, najlepszym z nich okazał się być Piotr Nalepa ze Statscore. Znakomita postawa na bramce mocno przyczyniła się do zwycięstwa drużyny beniaminka w pierwszoligowych zmaganiach, dzięki czemu zespół branży informatyczno – sportowej od nowego sezonu zagra w Ekstraklasie. O Piotrku nie można napisać że jest zupełnym nowicjuszem , ponieważ wiele sezonów temu zbierał pierwsze szlify w lidze będąc jeszcze pracownikiem Saturna Katowice.

Wyróżniając najlepszych z najlepszych, czyli zawodników Ekstraklasy RLB, w kategorii na Króla strzelców obyło się bez niespodzianki. Tradycyjnie już najlepszym snajperem został Mateusz Blady z Zielonej Budki. Znawcy jego talentu żartują że Mateusz był w tej edycji bez formy, ponieważ bariera 50 goli nie została przekroczona. Na usprawiedliwienie ,,słabej” postawy Supersnajpera należy przypomnieć o trzytygodniowej kontuzji i dziesięciodniowym, egzotycznym wyjeździe. Przytoczone okoliczności spowodowały że koszmar ekstraklasowych bramkarzy zdobył ,,tylko” 46 bramek! Zielona Budka zdominowała w tym sezonie rozgrywki ligowe, przegrywając tylko jedno spotkanie ze Sportemslaskim.pl . Na taki znakomity występ miał wpływ cały zespół, ale oprócz znakomitego ataku nikt nie może przecenić postawy goalkeepera, Michała Woźnicy. Kto choć odrobinę zna się na piłce, zauważyłby że ZB preferuje ofensywny styl gry co nie zawsze dobrze wróży bramkarzowi tej drużyny. Pojedynki sam na sam z przeciwnikami stały się chlebem powszednim Michała. To w jaki sposób z nich wychodził można podpatrzyć na skrótach meczów Zielonej Budki zamieszczonych na fanpage Rekreacyjnej Ligi Biznesu. Rewelacyjna forma bramkarza Zielonych została zauważona i okrzyknięto go Najlepszym bramkarzem Ekstraklasy.

W rankingu na Najlepszego typera rozgrywek walka trwała do samego końca. Faworytem tych zmagań był Sebastian Kopeć z Sirtela, który niczym Mateusz Blady kolekcjonował zwycięstwa w swojej konkurencji. Tym razem jednak skończyło się niespodzianką! Na finiszu rywalizacji, o jeden prawidłowy typ lepszym okazał się być Mariusz Hepa z Kliniki 2000. Popularny ,,Mario” zgromadził na swoim koncie 53 poprawne typy. W kuluarach mówi się że jest już na liście życzeń STS-u

W rankingu Fair Play po raz kolejny bezkonkurencyjnym okazał się być zespół Mentor Graphics. Dżentelmeni z Mentora nie otrzymali żadnej kary indywidualnej w 16 spotkaniach ligowych i pucharowych. Ta godna naśladowania postawa nie przeszkodziła im w zdobyciu historycznego, trzeciegomiejsca w rozgrywkach pierwszoligowych.
Wszystkie zespoły i wyróżnieni zawodnicy otrzymali okazałe puchary, dyplomy oraz nagrody.

Rozpoczęcie nowego sezonu RLB 27 lutego (źródło: materiały prasowe)

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zielona Budka mistrzem Rekreacyjnej Ligi Biznesu [ZDJĘCIA, PODSUMOWANIE] - Dziennik Zachodni

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24