Zima w PKO Ekstraklasie. Więcej osłabień niż mocnych wzmocnień

Jakub Lisowski
Adam Buksa
Adam Buksa Andrzej Szkocki / Polska Press
Zimowy okres transferowy jest spokojny. O żadnym klubie z czołówki nie można powiedzieć, że konkurencję zostawili daleko w tyle i są kandydatem nr 1 do mistrzostwa Polski.

Kibice mają powody do zmartwień i narzekań. PKO Ekstraklasę zimą opuścili najlepsi polscy snajperzy, którzy mogli jeszcze przed 2-3 sezony rozwijać tu swoje umiejętności. Wybrali inną drogę. Adam Buksa z Pogoni Szczecin przeniósł się do Major League Soccer i zespołu New England Revolution. Podobny kierunek obrał Jarosław Niezgoda, który Legię Warszawa zamienił na Portland. W Europie pozostał Patryk Klimala – z Jagiellonii Białystok przeniósł się do Celticu Glasgow. Każdy z napastników kosztował ok. 4 mln euro, więc dla klubów to spory zastrzyk finansowy, ale i wzrost oczekiwań, że choćby część zysków zainwestowana zostanie we wzmocnienia.

Pogoń niedawno zatrudniła Pawła Cibickiego. Mówi się, że zainwestowała 450 tys. euro (inne źródła twierdzą, że ofensywnego lewonożnego zawodnika przejęła za darmo) i jest to najgłośniejszy transfer w lidze. Jeśli Cibicki wróci do wysokiej formy – może być jedną z gwiazd. Na pewno takie są oczekiwania w Szczecinie.

- Kolejne transfery? Zawsze może się coś zdarzyć i nie chcę powiedzieć, że na pewno nie. Ale raczej tylko w sytuacji awaryjnej – mówił prezes Jarosław Mroczek w rozmowie z portalem pogonsportnet.pl. Szef klubu podkreślił, że liczy na wprowadzanie do gry wychowanków. - Mam zaufanie do Darka Adamczuka i trenera i jeśli oni mówią, że to są talenty i powinniśmy je pokazywać światu, to po jaką cholerę mamy blokować im miejsce w zespole? Mają grać i my się tego doczekamy.

Prowadząca w tabeli po jesieni Legia straciła Niezgodę, ale rozgląda się już za napastnikiem. Póki co zatrudniła utalentowanego skrzydłowego z ŁKS Piotra Pyrdoła oraz pomocnika Mateusza Cholewiaka ze Śląska.

Cracovia – przyszli Florian Loshaj i Thiago. Obaj są pomocnikami. Krakowski klub zatrudnił też Marcosa Alvareza, ale wiosną napastnik pozostanie w VfL Osnabrück. Jagiellonia zimą zmieniła trenera, wypożyczyła z Arsenalu Londyn Dejana Ilieva (bramkarz) i wykupiła z Odry Opole Bartłomieja Wdowika (obrońca był też przymierzany do Pogoni). Po stronie strat Klimala, Guilherme, Marko Poletanović, a mówi się, że odejść może też Jesus Imaz.

Lech stracił Darko Jevticia i Joao Amarala, a wzmocnień brak. Lechia pozystała obcokrajowców (Conrado, Kristers Tobers), a pozbyła się Artura Sobiecha i chce Sławomira Peszkę i Rafała Wolskiego. Piast Gliwice miał zatrudnić Patryka Lipskiego z Lechii, ale temat raczej upadł. Wypożyczył za to Tymoteusza Klupsia z Lecha. Po kontuzji wraca Jakub Czerwiński. I można być pewnym, że gliwiczanie znów będą mocni.

We Wrocławiu bez wzmocnień na razie, a w Zagłębiu Lubin najważniejszym wydarzeniem było podpisanie nowej umowy z Filipem Starzyńskim, którego chciała przejąć Pogoń, ale sprawa rozmyła się na kwestiach finansowych.

Wisła Płock – pierwszy wiosenny rywal Pogoni – niedawno zatrudniła Torgila Gjertsena (pomocnik z Danii), ale straciła Ricardinho.
Aktywne na transferowym rynku są ŁKS, Wisła Kraków i Raków, które będą walczyć o uniknięcie spadku. W Arce, Górniku i Koronie spokojniej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zima w PKO Ekstraklasie. Więcej osłabień niż mocnych wzmocnień - Głos Szczeciński

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24