Kilka dni temu zakończył się sezon w Energa Basket Lidze. Po wielu zawierowaniach, kadrowych i zdrowotnych problemach Hydrotruck Radom zajął 11 miejsce. Drużyna zagrała bardzo dobrą końcówkę sezonu, bo był taki moment, że była zagrożona degradacją do pierwszej ligi.
Włodarze Hydrotrucku podjęli pierwszą decyzję związaną z zespołem i powierzyli prowadzenie zespołu Robertowi Witce. Trener, dla którego był to debiut w tej roli na najwyższym szczeblu, wywiązał się ze swojej roli.
Po przejęciu drużyny Hydrotrucku od Rosy, nowi właściciele są mocno zaangażowani w tworzenie budżetu, zbieranie funduszy już na kolejny sezon. Na razie nie wiadomo czym klub bęzie dysponował, ale wydaje się, że powinno być trochę lepiej niż w zakończonym niedawno sezonie i raczej nie powinno być już rozpaczliwej walki o utrzymanie.
Piotr Kardaś, prezes klubu zdradził nam, że większość zawodników będzie mile widziana na następny sezon. Hydrotruck będzie budowaniu wokół Obi Trottera, Carla Lindboma, Artura Mielczarka, Filipa Zegzuły, Daniela Walla, czy choćby Jervisa Williamsa. W zespole zostają również Marcin Piechowicz i Adrian Bogucki.
Już wiadomo, że w zespole zabraknie Cullena Neal’a i Dudy Sanadze. Obaj zdecydowali, że będą szukać innych klubów.
- Jeśli chodzi o Cullena to była to jego pierwsza przygoda z europejską zawodową koszykówką. Z kolei Duda raczej będzie szukał klubu na wyższym poziomie. Pierwszy z nich miał świetny początek sezonu, a drugi zagrał trzy perfekcyjne mecze, w których odnieśliśmy ważne zwycięstwa i obaj pomogli nam w utrzymaniu, za co serdecznie dzieękujemy - zaznacza Piotr prezes, Kardaś.
Klub chciałby przede wszystkim zatrzymać u siebie Trottera, Lindboma i Jervisa. Cała trójka będzie tworzyć trzon zespołu w nowym sezonie. Radomski klub jest z nich bardzo zadowolony, ale to nie jest prosta kwestia.
- Chodzi oczywiście o pieniądze. Każdy z tych zawodników pokazał swoją wartość i jeśli dostaną lepszą ofertę, której nie przebijemy, to będziemy musieli to przełknąć. Zobaczymy co się wydarzy. Na pewno nie spieszymy się z transferami zagranicznymi z zewnątrz, jesteśmy czujni i cierpliwi, bo chętnych do gry na pewno nie zabraknie - dodaje Piotr Kardaś.
Hydrotruck w pierwszej kolejności chce również podpisać kontrakty z Polakami. Decyzji należy się spodziewać w najbliższych dniach.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
