Żużlowcy pojechali dla Zenona Plecha. "To był niesamowity kozak"

Karol Merk
Turniej "Zenon Plech Zaprasza"
Turniej "Zenon Plech Zaprasza" Przemyslaw Swiderski
W inauguracyjnych zawodach „Zenon Plech Zaprasza”, gdańscy żużlowcy wyjeździli trzecie miejsce, ale jak podkreśla kapitan Wybrzeża Oskar Fajfer, to nie wynik był ważny w sobotę.

- Pierwszy raz mogłem wyjechać spod taśmy i przejechać cztery kółka. Traktowaliśmy głównie ten turniej, aby się rozjeździć i pobawić- powiedział Fajfer.

Turniej Zenona Plecha zorganizowany został z okazji 65. urodzin legendy gdańskiego żużla i 45. rocznicy zdobycia przez jubilata brązowego medalu w indywidualnych mistrzostwach świata w Chorzowie. Były żużlowiec otrzymał w prezencie kopię kombinezonu sprzed 45 lat, a od piłkarzy Lechii Gdańsk biało-zieloną koszulkę z numerem 53.

- Najważniejszą osobą podczas tego turnieju był Zenon Plech, nasz wspaniały reprezentant kraju, wielokrotny mistrz Polski i medalista mistrzostw świata. Cieszę się, że cztery kluby, które reprezentował podczas swojej kariery, mogły mu oddać hołd - powiedział były żużlowiec Wybrzeża, a obecnie menadżer Falubazu Zielona Góra Adam Skórnicki. Zenon Plech co prawda nie został indywidualnym mistrzem świata, ale tak naprawdę to mógł czuć się najlepszym zawodnikiem na świecie. W pewnym okresie swojej kariery był to niesamowity kozak - mówi Skórnicki.

W turnieju brały udział cztery drużyny, w których niegdyś jeździł Zenon Plech: gospodarze turnieju, czyli Zdunek Wybrzeże Gdańsk, Stal Gorzów oraz symboliczna reprezentacja Sheffield Tigers i Hackney Hawks. Najlepsi okazały się właśnie „Tygrysy” z Sheffield w składzie Michael Jepsen Jensen, Grzegorz Zengota, Fredrik Lindgren i Kacper Gomólski, barwy Wybrzeża reprezentowali natomiast Mikkel Bech, Anders Thomsen, Oskar Fajfer oraz Mikkel Michelsen.

Na pierwsze punkty gdańszczan kibice musieli czekać do trzeciego biegu. Wtedy Anders Thomsen objął prowadzenie na pierwszym łuku i nie oddał go już do końca. Podczas tego wyścigu upadł reprezentant Stali Gorzów Linus Sundstroem. Upadek nie był jednak groźny i Szwed zszedł z toru o własnych siłach.

Z żużlowców Wybrzeża w sobotę najlepiej sprawował się Mikkel Michelsen, który pierwszy kończył 5. 9. i 14. bieg. Za każdym razem Duńczyk zostawiał konkurencję na starcie i do mety nie tracił prowadzenia. Trzy punkty w jednym biegu zdobył także Oskar Fajfer. Kapitan gdańskich żużlowców, co prawda jechał za Grzegorzem Zengotą, ale ten miał defekt i na drugim okrążeniu musiał zjechać z toru. Z powodu defektu dwa razy tor opuszczał Patrick Hougaard jadący w barwach Hackney Hawks, raz Anders Thomsen i raz Oskar Fajfer.

- To były pierwsze zawody i każdy traktował je testowo. Wyniki nie miały żadnego znaczenia, ale oczywiście, że jak się rywalizuje, to każdy chce wygrywać - powiedział Grzegorz Zengota reprezentujący w sobotę barwy Sheffield Tigers.

Warunki, w jakich odbędzie się turniej, były zagadką do ostatnich godzin. Jeszcze w czwartek Wybrzeże musiało odwołać trening, z powodu porannego deszczu ze śniegiem. Jak mówił wtedy „Dziennikowi Bałtyckiemu” trener Lech Kędziora, chodziło o to, by przygotować tor do sobotniego startu. I udało się, ponieważ nawierzchnia wytrzymała dwadzieścia biegów. - Patrząc na pogodę, którą mamy to tor był fantastycznie przygotowany. Trener Lech Kędziora wykonał świetną robotę i włożył wiele wysiłku w przygotowanie toru. Jak weźmiemy pod uwagę, że jest to początek sezonu, to trzeba przyznać, że jeździliśmy w rewelacyjnych warunkach - ocenił Zengota.

1. Sheffield Tigers - 35 pkt.
9. Michael Jepsen Jensen 11 (2,2,3,3,1)
10. Grzegorz Zengota 3 (0,3,0,d,d)
11. Fredrik Lindgren 11 (3,3,1,1,3)
12. Kacper Gomólski 10 (1,2,2,2,3)

2. Stal Gorzów - 32
13. Andrij Kudriaszow 5 (1,0,2,d,2)
14. Bartosz Zmarzlik 11 (2,2,1,3,3)
15. Linus Sundstroem 7 (u,0,3,2,2)
16. Kai Huckenbeck 9 (1,1,3,3,1)

3. Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 26
1. Mikkel Bech 5 (2,0,1,1,1)
2. Anders Thomsen 6 (3,1,0,2,d)
3. Oskar Fajfer 4 (0,1,d,0,3)
4. Mikkel Michelsen 11 (0,3,3,3,2)

4. Hackney Hawks - 26
5. Antonio Lindbaeck 9 (3,2,2,2,0)
6. Patrick Hougaard 3 (2,0,d,1,d)
7. Krzysztof Buczkowski10 (3,3,2,0,2)
8. Krystian Pieszczek 4 (1,1,1,1,d)

PZPN zbojkotuje MŚ w Rosji? Boniek: Nie traćmy czasu na takie dyskusje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Żużlowcy pojechali dla Zenona Plecha. "To był niesamowity kozak" - Dziennik Bałtycki

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24