Zwycięstwo Pogoni Baltica na koniec tegorocznego grania

Szczeciński zespół musiał radzić sobie bez rozgrywającej Moniki Głowińskiej i dwóch lewoskrzydłowych: Darii Zawistowskiej oraz Joanny Gadziny. Dwie ostatnie zastąpiła nominalna obrotowa Patrycja Noga.

Pogoń w tym meczu ani nie przegrywała, ale zespół gości dopiero w ostatnim kwadransie zaczął wyraźnie odstawać. Wcześniej nie pozwalał szczeciniankom zbudować bezpiecznej przewagi. W 27. minucie Pogoń prowadziła 15:11, ale na przerwę schodziła przy stanie 16:15.

KPR na początku drugiej połowy skutecznie rzucił się do odrabiania strat i w 34. minucie było po 17. Jednak mimo wspomnianych trzech osłabień to Pogoń dysponuje szerszym i bardziej wyrównanym składem. Szczecinianki miały więcej sił w końcówce i dominowały na parkiecie, choć przez ostatnie 11 minut musiały radzić sobie bez Aleksandry Zimny, która obejrzała czerwoną kartkę z gradacji kar.

W starciu ze swoim byłym zespołem z dobrej strony pokazała się bramkarka Martyna Wierzbicka, która wobec świetnej formy w tym sezonie Adrianny Płaczek rzadziej ma okazję do występów.

Był to ostatni mecz Pogoni w tym roku. Teraz Superligę czeka przerwa na grudniowe mistrzostwa Europy w Szwecji. Szansę występu na tym turnieju mają trzy zawodniczki zespołu wicemistrza Polski: Adrianna Płaczek, Kamila Szczecina oraz Patrycja Królikowska. Wszystkie trzy oraz trener Adrian Struzik jadą już jutro na zgrupowanie reprezentacji. Opiekun Pogoni pełni funkcję asystent selekcjonera Leszka Krowickiego. Na mistrzostwa Europy jedzie też drugi trener Pogoni Łukasz Kalwa, który jest w sztabie szkoleniowym reprezentacji Niemiec.

Pogoń Baltica Szczecin - KPR Jelenia Góra 32:25 (16:15)
Pogoń: Płaczek, Wierzbicka - Koprowska 7, Szczecin 7, Noga 5, Cebula 3, Jedziniak 3, Zimny 3, Kochaniak 3, Bancilon 1, Costa, Królikowska, Jaszczuk,Buratto.

Zobacz też: Auto wjechało w budynek na Bramie Portowej