1 liga. Rafał Figiel – bohater 10. kolejki Nice 1. ligi GOL24 [WYWIAD]

Jacek Czaplewski
Rafał Figiel
Rafał Figiel Anna Kaczmarz
Rafał Figiel bohaterem kolejki. Kapitan Rakowa Częstochowa poprowadził do pierwszego zwycięstwa przed własną publicznością. W meczu z wymagającą Drutex-Bytovią Bytów (3:1) zdobył bramkę z rzutu karnego i dopisał do niej asystę.

Rafał Figiel – bohater 10. kolejki Nice 1. ligi GOL24 [WYWIAD]

Poczuliście ulgę po tej wygranej? Okazała się dopiero pierwszą na własnym stadionie. W 2 lidze jakoś przychodziło wam to łatwiej...
Rafał Figiel: To prawda, w całym zeszłym sezonie przegraliśmy tylko dwa razy, a teraz mamy już trzy porażki. Cóż, 1 liga brutalnie pokazała nam, że tak miło nie będzie. Dlatego bardzo potrzebowaliśmy tego zwycięstwa na przełamanie i ono nastąpiło. Ulga? Mega ulga.

Zawsze będziecie wygrywać dzięki trzem strzelonym golom? Tak było też wcześniej z Puszczą Niepołomice i Chrobrym Głogów.
Nie miałbym nic przeciwko! Wezmę na to receptę. A poważnie to obaj doskonale wiemy, jak futbol jest nieprzewidywalny. Będziemy dążyć do tego, aby zdobywać po trzy bramki, ale czy ktokolwiek u nas się obrazi jeśli wygramy dzięki jednej albo dwóm? No nie sądzę.

Co było kluczem do zwycięstwa nad Drutex-Bytovią?
Taktycznie wszystko zagrało. Gdybym miał jednak wskazać jedną rzecz to byłaby to determinacja. Wolą walki to wygraliśmy.

Byliście drużyną "pozytywnie zdesperowaną"? Tak to ujął trener Marek Papszun.
Wydaje mi się, że byliśmy po prostu spragnieni.

Działały na pana wyobraźnię wyniki Bytovii w Pucharze Polski i w samej lidze?
Zdecydowanie. Ogromny szacunek za wyeliminowanie Pogoni Szczecin i Lechii Gdańsk. Ten zespół ma ciekawych zawodników. Widać, że chcą grać w piłkę. Powtarzam – chcą grać w piłkę. Mają swój styl, swoje DNA. To był jeden z najtrudniejszych rywali w tym sezonie.

Miał pan spory wkład w to zwycięstwo, bo zdobył bramkę i zaliczył asystę. Bramka padła z rzutu karnego. Bez zamarkowania...
Jeszcze nie umiem jak Lewandowski, chociaż trenuję i uważam ten element gry za ważny. Myślę, że mój gol ustawił wynik meczu.

Wygraliście dwa mecze z rzędu, jeden macie zaległy. Punktowo chyba nie ma tragedii?
I tak, i nie. Parę punktów więcej by nas ucieszyło, ale też nie chcemy patrzeć w tył i roztrząsać poszczególnych spotkań.

Obawiał się pan przeskoku z 2 ligi do 1 ligi?
Domyślałem się, że przeskok będzie, ale nie żaden diametralny. Jest tu rzeczywiście więcej doświadczonych zawodników, natomiast nie przesadzałabym z radykalnym ocenianiem poziomu obu lig.

Jakie są oczekiwania wobec was w tym sezonie?
Spokojne utrzymanie po fajnej grze w piłce.

Rozmawiał: Jacek Czaplewski

Zobacz także: Jedenastka 10. kolejki Nice 1 Ligi według GOL24 [GALERIA]

1. LIGA w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 1 liga. Rafał Figiel – bohater 10. kolejki Nice 1. ligi GOL24 [WYWIAD] - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24