2 liga. Stal Stalowa Wola zremisowała w Boguchwale z Ruchem Chorzów, 14-krotnym mistrzem Polski

Krzysztof Nowaliński
Stal Stalowa Wola 0 Ruch Chorzów 2:2 (1:0)Bramki: 1:0 Dziubiński, 1:1 Balicki 51, 2:1 Janiszewski 85, 2:2 Balicki 88.Stal: Konefał 6 –  Waszkiewicz 6, Janiszewski 7, Stasiak 7, Sobotka 8- Mistrzyk żk 6 (90. Jopek), Stelmach żk 7, Mroziński 7, Trąbka 6 (69. Żyliński) – Dziubiński 7 (63. Dadok), Kitliński 6 (63. Trubeha [zzcz 87] ). Trener Wojciech Fabianowski.Ruch: Lech – Dunska, Obst żk, Urbańczyk, Bartolewski – Kulejewski, Kowalski (71. Nowakowski), Bogusz żk, Podgórski (85. Wdowik) – Balicki żk, Kędziora (64. Giel). Trener Dariusz Fornalak.Sędziował Różycki (Łódź). Widzów 600.Stal przystąpiła do meczu z 14-krotnym mistrzem Polski pod wodzą nowego trenera, Wojciecha Fabianowskiego, którego na ławce wspierał Paweł Wtorek. Zielono-czarni chcąc zmazać plamę jaką była porażka ze Skrą w Częstochowie od pierwszych minut z wielkim impetem ruszyli na utytułowanego rywala, jednak ich akcje kończyły się niepowodzeniem.Goście pierwszą bramkową okazję mieli w 24 min, ale na szczęście  piłka po strzale Kędziory trafiła w boczną siatkę bramki strzeżoną przez 17-letniego Łukasza Konefała. Chwilę później bramkarz Stali długim podaniem uruchomił Trąbkę, który zagrał do Dziubińskiego a ten będąc sam przed Lechem spokojnie umieścił piłkę w siatce.W 38 min wynik spotkania powinien być remisowy jednak chyba do tej chwili Słowak, Lukas Dunska zastanawia się jak mógł przestrzelić z 5 metrów mając przed sobą pustą bramkę. Tuz przed przerwą Mroziński miał okazję na podwyższenie wyniku jednak piłka po jego strzale z linii pola karnego nieznacznie przeleciała nad poprzeczką. Po przerwie, w 51 min na tablicy świetlnej widniał już wynik remisowy. Balicki wykorzystał błąd defensywy Stali i z bliskiej odległości pokonał Konefała. Stal rozgrywając dobre spotkanie dążyła do przechylenia szali rywalizacji na swoją stronę i swój cel osiągnęła w 85 min, kiedy to Janiszewski wykorzystał dokładne podanie Sobotki i pięknym strzałem głową nie dał szans Lechowi.Gdy wydawało się ,ze Stal wreszcie sięgnie po 3 punkty znów o sobie dał znać Balicki i ponownie po stałym fragmencie gry wykorzystał błąd naszych zawodników ustalając strzałem z bliskiej odległości wynik spotkania. Tuż przed stratą drugiej bramki przez Stal boisko za dwie żółte kartki opuścił Trubeha, który na murawie pojawił się w 63 minucie. Podobnym „wyczynem” napastnik Stali popisał się w meczu derbowym, gdzie również grając niewiele ponad 20 minut przedwcześnie opuścił boisko.- Jest to kolejne takie zdarzenie Andrzeja w tym sezonie i nie zostawimy tego bez echa – powiedział po spotkaniu trener Fabianowski. - Złapać cztery żółte kartki w tak „głupi” sposób to na pewno coś tu jest nie tak. Strasznie nieodpowiedzialne zachowanie i teraz możemy gdybać czy można byłoby uniknąć straty drugiej bramki, gdyby Andrzej był na boisku.POPULARNE NA NOWINY24:Zgody i kosy kibiców podkarpackich klubów [QUIZ]Jedenastka 7. kolejki 4 ligi [ZDJĘCIA]Resovia poszła za ciosem i wygrała w Siedlcach [ZDJĘCIA]ZOBACZ TAKŻE - Łukasz Krawczyk: Na grę w 1 lidze trzeba 150 tysięcy [STADION]
Stal Stalowa Wola 0 Ruch Chorzów 2:2 (1:0)Bramki: 1:0 Dziubiński, 1:1 Balicki 51, 2:1 Janiszewski 85, 2:2 Balicki 88.Stal: Konefał 6 – Waszkiewicz 6, Janiszewski 7, Stasiak 7, Sobotka 8- Mistrzyk żk 6 (90. Jopek), Stelmach żk 7, Mroziński 7, Trąbka 6 (69. Żyliński) – Dziubiński 7 (63. Dadok), Kitliński 6 (63. Trubeha [zzcz 87] ). Trener Wojciech Fabianowski.Ruch: Lech – Dunska, Obst żk, Urbańczyk, Bartolewski – Kulejewski, Kowalski (71. Nowakowski), Bogusz żk, Podgórski (85. Wdowik) – Balicki żk, Kędziora (64. Giel). Trener Dariusz Fornalak.Sędziował Różycki (Łódź). Widzów 600.Stal przystąpiła do meczu z 14-krotnym mistrzem Polski pod wodzą nowego trenera, Wojciecha Fabianowskiego, którego na ławce wspierał Paweł Wtorek. Zielono-czarni chcąc zmazać plamę jaką była porażka ze Skrą w Częstochowie od pierwszych minut z wielkim impetem ruszyli na utytułowanego rywala, jednak ich akcje kończyły się niepowodzeniem.Goście pierwszą bramkową okazję mieli w 24 min, ale na szczęście piłka po strzale Kędziory trafiła w boczną siatkę bramki strzeżoną przez 17-letniego Łukasza Konefała. Chwilę później bramkarz Stali długim podaniem uruchomił Trąbkę, który zagrał do Dziubińskiego a ten będąc sam przed Lechem spokojnie umieścił piłkę w siatce.W 38 min wynik spotkania powinien być remisowy jednak chyba do tej chwili Słowak, Lukas Dunska zastanawia się jak mógł przestrzelić z 5 metrów mając przed sobą pustą bramkę. Tuz przed przerwą Mroziński miał okazję na podwyższenie wyniku jednak piłka po jego strzale z linii pola karnego nieznacznie przeleciała nad poprzeczką. Po przerwie, w 51 min na tablicy świetlnej widniał już wynik remisowy. Balicki wykorzystał błąd defensywy Stali i z bliskiej odległości pokonał Konefała. Stal rozgrywając dobre spotkanie dążyła do przechylenia szali rywalizacji na swoją stronę i swój cel osiągnęła w 85 min, kiedy to Janiszewski wykorzystał dokładne podanie Sobotki i pięknym strzałem głową nie dał szans Lechowi.Gdy wydawało się ,ze Stal wreszcie sięgnie po 3 punkty znów o sobie dał znać Balicki i ponownie po stałym fragmencie gry wykorzystał błąd naszych zawodników ustalając strzałem z bliskiej odległości wynik spotkania. Tuż przed stratą drugiej bramki przez Stal boisko za dwie żółte kartki opuścił Trubeha, który na murawie pojawił się w 63 minucie. Podobnym „wyczynem” napastnik Stali popisał się w meczu derbowym, gdzie również grając niewiele ponad 20 minut przedwcześnie opuścił boisko.- Jest to kolejne takie zdarzenie Andrzeja w tym sezonie i nie zostawimy tego bez echa – powiedział po spotkaniu trener Fabianowski. - Złapać cztery żółte kartki w tak „głupi” sposób to na pewno coś tu jest nie tak. Strasznie nieodpowiedzialne zachowanie i teraz możemy gdybać czy można byłoby uniknąć straty drugiej bramki, gdyby Andrzej był na boisku.POPULARNE NA NOWINY24:Zgody i kosy kibiców podkarpackich klubów [QUIZ]Jedenastka 7. kolejki 4 ligi [ZDJĘCIA]Resovia poszła za ciosem i wygrała w Siedlcach [ZDJĘCIA]ZOBACZ TAKŻE - Łukasz Krawczyk: Na grę w 1 lidze trzeba 150 tysięcy [STADION] Krzysztof Nowaliński
Stal Stalowa Wola dwukrotnie prowadziła w meczu z Ruchem Chorzów, ale musiała się zadowolić jednym punktem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 2 liga. Stal Stalowa Wola zremisowała w Boguchwale z Ruchem Chorzów, 14-krotnym mistrzem Polski - Nowiny

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24