Ładunek emocjonalny tego derbowego starcia nieco ograniczał fakt, że zarówno dla jednych, jak i dla drugich stawką był przede wszystkim honor. MKS już przed pierwszym gwizdkiem był bowiem pewien miejsca w środku stawki (ostatecznie zakończył sezon na 8. pozycji), a Polonia nie miała już nawet matematycznych szans na utrzymanie się w lidze.
Mimo to ekipa z Nysy, która z 3 ligi spadła po raz drugi w przeciągu trzech lat, chciała się godnie pożegnać z tym poziomem rozgrywkowym i to ona lepiej rozpoczęła spotkanie.
Wynik rywalizacji otworzyła w 13. minucie. Szarżą na skrzydle popisał się wtedy Dominik Sikora, po czym odegrał do dobrze ustawionego Macieja Rakoczego, któremu pozostało już właściwie tylko dopełnić formalności.
Z czasem jednak coraz mocniej do głosu zaczęli dochodzić piłkarze z Kluczborka. Ich rosnący stopniowo napór przyniósł zamierzony efekt w 38. minucie. Wtedy to padł bowiem gol wyrównujący, którego głową zdobył Krzysztof Napora.
Jak się później okazało, więcej bramek w tym spotkaniu już nie padło. Stało się tak przede wszystkim dlatego, że bardzo dobrze dysponowani byli bramkarze obu drużyn. O ile wysoka dyspozycja Dariusza Szczerbala z Polonii nie mogła przesadnie dziwić, to świetną postawę 18-letniego golkipera MKS-u Wojciecha Dziwińskiego należy już szczególnie docenić. To między innymi dzięki jego świetnemu zachowaniu w sytuacji sam na sam z Michałem Zimonem kluczborczanie nie pozostali ostatecznie z pustymi rękami.
Był to zarazem ostatni mecz, w którym jako trener poprowadził ich Tomasz Chatkiewicz. Jak już oficjalnie ogłosili włodarze MKS-u, od kolejnego sezonu stery w klubie przejmuje Łukasz Ganowicz.
W Polonii natomiast za kilka dni, dokładnie 21 czerwca, odbędzie się walne zebranie zarządu. Podczas niego zapadną ważne decyzje dotyczące dalszych losów klubu.
MKS Kluczbork – Polonia Nysa 1:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Rakoczy – 13., 1:1 Napora – 38.
MKS: Dziwiński (86. Stodoła) – Błędowski, Lechowicz (70. Krzyśków), Błaszkiewicz, Paszkowski (70. Moś) – Napora, Nahrebecki, Płonka, Przybylski, Włodarczyk (88. Mirowski) – Jaworski (70. Chmielowiec).
Polonia: Szczerbal – Sasin, Kudra, Redek, Leończyk – Kotowicz (61. Maruszak), Perkowski, Rakoczy, Zimon (87. Wierzchowski), Sikora (61. Seremet) – Pisula.
Żółte kartki: Błaszkiewicz, Lechowicz – Sikora, Sasin, Kudra, Seremet, Perkowski, Leończyk.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?