Abha Club Czesława Michniewicza znowu przegrywa. Tym razem w 3. kolejce ligi saudyjskiej przeciwko Al-Taawon (0:1). Grał Grzegorz Krychowiak

W podstawowym składzie Abha Club wybiegł również reprezentant Polski - Grzegorz Krychowiak, który zagrał pełne 90 minut.

Pierwsza połowa była zdecydowanie zdominowana przez Al-Taawoun. Ekipa Michniewicza przez całe 45 minut oddała zaledwie jeden celny strzał. Dla porównania gospodarze mieli cztery świetne okazje do zdobycia bramki. Za każdym razem nowy bramkarz Ciprian Tatarusanu sprowadzony z włoskiego Milanu ratował podopiecznych polskiego szkoleniowca z opresji.

Arbiter spotkania do końca pierwszej połowy dorzucił jeszcze pięć. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry żółtą kartką ukarany został Fakad Bin Jumayah, który w ostry sposób potraktował pomocnika gospodarzy. Pierwszy protestować podbiegł do sędziego głównego... Grzegorz Krychowiak.

Druga połowa rozpoczęła się od paru groźnych sytuacji drużyny gospodarzy. Cały czas jednak rumuński bramkarz był górą. Al-Taawoun nie mogło znaleźć drogi do bramki świetnie dysponowanego Rumuna.

Dopiero w 85. minucie sposób na pokonanie rumuńskiego bramkarza znalazł brazylijski napastnik gospodarzy - Mateus. Brazylijczyk w kapitalny sposób przymierzył mocnym strzałem od poprzeczki. Tatarusanu absolutnie bez żadnych szans.

Do tej pory Michniewicz na Bliskim Wschodzie wygrał raptem raz i to z niżej notowanym Al-Raed (1:0) go golu Omara Al-Ruwailiego w 57. minucie w poprzedniej serii gier. Poza tym na swoim koncie były selekcjoner reprezentacji Polski zanotował porażkę na inaugurację z głównym kandydatem do końcowego triumfu - Al-Hilal.

Aktualnie liderem jest Al-Ittihad, które razem z Al-Ahly skończyły trzecią serię gier w tamtejszej ekstraklasie z kompletem zwycięstw. Tylko dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu drużyna w której grają tacy piłkarze jak m.in. Karim Benzema oraz Ngolo Kante została nowym liderem ligi.