Jakie wrażenia z pierwszego meczu w Warszawie?
Jesteśmy zadowoleni, fajny początek. Nasz zespół, na którego bardzo mocno liczę, zgodnie z oczekiwaniami odniósł zwycięstwo. W trzecim secie goniliśmy Politechnikę, dłuższa przerwa wybiła nas z rytmu. Cały czas musi być koncentracja, bo w lidze nie ma słabych przeciwników. Jeżeli pozwolimy rozpędzić się tym, którzy są teoretycznie - na papierze - słabsi, to później męczymy się z nimi, pojawiają się nerwy. Mamy czternastkę nieprzeciętnych zawodników. Mamy nadzieję, że wkrótce pojawi się na boisku Gavin Schmitt, a w grudniu dołączy do nas Thomas Jaeschke.
Włoski, siatkarski portal internetowy, a za nim polskie media, podał informację, że Bartosz Kurek nie zagra w zespole z Hiroszimy, pozostaje w Polsce i ma prowadzić rozmowy ze swoim byłym pracodawcą - Asseco Resovią. Co pan powie na ten temat?
Nie ja jestem odpowiedzialny za szukanie nowych zawodników, ale myślę, że są to plotki . On nawet z nami nie rozmawiał, bo oferta z Hiroszimy była tak świetna, że my byśmy takim wymaganiom nie sprostali, ale bardzo cenimy tego zawodnika. W ubiegłym sezonie odegrał swoją rolę, chociaż nie był to sezon, którym się zachwycaliśmy. Mamy już nowy sezon. Obserwuję naszych zawodników i widzę kapitalną atmosferę w drużynie. Ta mieszanka różnych narodowości, nawet od strony psychologicznej, jest udana. Świetnie spisał się w trudnej sytuacji Perrin, potem dokończył Winters. Jest z czego się cieszyć. Trudne momenty i słabsze sety będą się oczywiście pojawiać, ale sztuką jest je wygrywać. Cieszymy się po wygraniu z Politechniką. Oby tak dalej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?