- Okres przygotowawczy przebiegł bez większych problemów. Udało się wyjechać do Turcji. Trenowaliśmy w miarę w komfortowych warunkach. Nie obyło się bez drobnych urazów, niektórzy nie brali udziału we wszystkich warunkach, ale generalnie jesteśmy przygotowani - przekonuje Majewski.
Przed wiosną Stal musiała pożegnać się z Fabianem Piaseckim. Snajper wrócił do Śląska Wrocław, z którego był wypożyczony. Kto zamiast niego zajmie miejsce na dziewiątce? - To pytanie na czasie. Sam chciałbym to wiedzieć. Szkoda, że Śląsk skrócił wypożyczenie i Fabian od nas odszedł. Mam nadzieję, że jeszcze się coś wydarzy. W każdym razie w meczu z Górnikiem nowego napastnika na pewno nie będzie. Liczę, że stanie się tak przed następną kolejką. Rozważamy różne kandydatury - zapewnia Majewski.
Stal po rundzie jesiennej zajęła wysokie ósme miejsce. Czy wiosną spróbuje jeszcze czymś zaskoczyć w swojej grze? - Mam nadzieję, że ze starych rzeczy pozostaną wyniki - uśmiechnął się Majewski. - Pracujemy już sześć miesięcy i czas działa na naszą korzyść. Osiągnęliśmy jakąś stabilizację, zawodnicy w siebie uwierzyli w czym pomaga też pozycja w tabeli. Cały czas wprowadzamy nowe elementy, bo nie udało się tego zrobić na raz. Mam nadzieję, że to będzie widać gołym okiem, a przede wszystkim przełoży się na wyniki.
EKSTRAKLASA w GOL24
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?