Aleksandr Hleb szokuje: "Zdarzało się, że Ronaldinho i Deco przychodzili na treningi pijani. Barcelona ich sprzedała, żeby ratować Messiego"

Jakub Niechciał
Ronaldinho był piłkarzem Barcelony w latach 2003-2008 i m.in. wygrał z nią w 2006 roku Ligę Mistrzów
Ronaldinho był piłkarzem Barcelony w latach 2003-2008 i m.in. wygrał z nią w 2006 roku Ligę Mistrzów AFP/EAST NEWS
Goszcząc w białoruskim programie "Skameika osnovij" Aleksandr Hleb podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat sytuacji w szatni FC Barcelony, której piłkarzem był (z przerwami na wypożyczenia) w latach 2008–2012. Opowiedział m.in. o zachowaniu Ronaldinho i Deco.

Ściągnięty w 2008 roku z Arsenalu Aleksandr Hleb to jeden z największych niewypałów transferowych FC Barcelony, w której rozegrał w sumie tylko jeden sezon (wystąpił w 36 spotkaniach, w których zanotował trzy asysty), później był wypożyczany do innych klubów. Teraz Białorusin przyznaje, że wcale nie chciał trafić na Camp Nou, bo wolał zostać w Arsenalu, albo iść do Bayernu Monachium. Zdecydował się na transfer pod wpływem swojego agenta.

Przyjście Hleba niemal zbiegło się w czasie z odejściem do innych klubów dwóch gwiazdorów Barcelony: Ronaldinho (do AC Milan) i Deco (do Chelsea). Białorusin zdradził, że stało się to z powodów dyscyplinarnych. - Zdarzało się, że Ronaldinho i Deco przychodzili na treningi pijani - ujawnił. - Dlaczego Barça sprzedała ich w 2008 roku? Bali się, że obaj będą mieli zgubny wpływ na Leo Messiego - dodał Hleb, nawiązując do faktu, że Ronaldinho był idolem i wzorem do naśladowania dla obecnego kapitana Barcelony. Działacze i nowy trener Pep Guardiola obawiali się, że pod wpływem Ronaldinho Messi również zacznie prowadzić mało sportowy tryb życia.

Ronaldinho i Deco na razie nie skomentowali tych rewelacji. Katalońska prasa zwraca ponadto uwagę na fakt, że Hleb nie mógł wiedzieć z pierwszej ręki o domniemanych ekscesach Brazylijczyka i naturalizowanego Portugalczyka. Białorusin został zaprezentowany 16 lipca 2008 roku, natomiast Deco odszedł do Chelsea 30 czerwca. Ronaldinho do Milanu 18 lipca. To fakt...

Z drugiej jednak strony nie pierwszy raz słyszymy o mało sportowym prowadzeniu się Ronaldinho i Deco. Pierwszy miał ponadto mieć romans z córką poprzedniego trenera Barcy Franka Rijkaarda.

A był z niego kiedyś taki dobry piłkarz...

Najpiękniejsze bramki Ronaldinho:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ronalinho pijany? Bardziej bym powiedział, że ujarany. Pijany to może przychodził na treningi Janczyk. Ronaldinho był zajebistym piłkarzem, nigdy nie pił! Nie piszcie bzdur!
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24
Dodaj ogłoszenie