Aleksiej Szpilewski, trener Arisu Limassol przed meczem z Rakowem Częstochowa: Obiecuję, że moi zawodnicy będą walczyć jak lwy

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Aleksiej Szpilewski, trener Arisu Limassol
Aleksiej Szpilewski, trener Arisu Limassol PAP/Waldemar Deska
Raków Częstochowa zagra we wtorek z Arisem Limassol w pierwszym meczu III rundy Ligi Mistrzów. Rywal dotarł w poniedziałek do Polski z... łotewskiej Rygi z dziesięciogodzinnym opóźnieniem, przez co stracił nie tylko nerwy i czas, ale też szansę na jedyny trening przy Limanowskiego. - Trzeba o tym zapomnieć i skupić się na spotkaniu - przekonuje białoruski trener Cypryjczyków Aleksiej Szpilewski.

Mecz Raków - Aris. Trener Szpilewski o problemach gości

Po co Aris w ogóle znalazł się w Rydze? Plan zakładał poznanie naszego klimatu, ale w miejscu z dala od kamer. Silny wiatr i grad sprawiły, że samolot lecący w południe do Katowic został jednak zawrócony. Z tego powodu zespół stracił sporo czasu. Przepadł mu także jedyny trening na Rakowie.

- Kapitan lotu zadecydował o tym, by wrócić do Rygi. Straciliśmy dużo czasu, ale w końcu dotarliśmy. Musimy zapomnieć o tym straconym treningu. Trzeba dać z siebie wszystko w meczu - powiedział trener Arisu, Aleksiej Szpilewski. Jego konferencja w Częstochowie rozpoczęła się dopiero o godzinie 22:25.

Aris na Łotwie spędził kilka dni. Udał się tam zaraz po wtorkowym rewanżu na Węgrzech z BATE Borysów (5:3). - Mieliśmy bardzo dobre warunki. Piłkarze narzekali na zmęczenie treningami. Brak treningu w Polsce to być może szansa na odpoczynek - szukał pozytywów Szpilewski.

- Nie chcę mówić o szansach na zwycięstwo z Rakowem. Niech wygra lepszy. Obiecuję jedynie, że moi zawodnicy będą walczyć jak lwy - dodał Szpilewski, którego łączono rok temu z Lechem Poznań.

Szpilewski uciekł od pytania o to czy był bliski angażu w Lechu Poznań bądź Rakowie Częstochowie. Chętnie opowiedział za to o samym Rakowie jako zespole. - Jest mistrzem Polski, to bardzo wartościowy zespół. Pokonał w walce przecież bardzo zasłużonych rywali jak Legia, Lech, Pogoń. Miałem okazję poznać ten klub, rozmawiać z jego prezesem, zanim przejąłem Aris. Raków ma bardzo dobrych zawodników. Nie poniósł żadnych strat transferowych.

W spotkaniu z mediami Szpilewskiemu towarzyszył jeden z jego polskich zawodników, Mariusz Stępiński. - Mieliśmy małe problemy, żeby tutaj dotrzeć, ale to tak naprawdę żadne problemy. Skupiamy się na meczu. Drużyna jest gotowa, jeden trening tego nie zmieni - zapewnił napastnik. - Cieszę się, że do Polski przylecieli za nami kibice, także tacy w podeszłym wieku. Damy z siebie wszystko. Chcielibyśmy, żeby oni zrobili to samo na trybunach.

od 16 lat

LIGA MISTRZÓW w GOL24

Kibice Widzewa w Warszawie

Raport z trybun. Kibice podczas 3. kolejki PKO Ekstraklasy. ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Aleksiej Szpilewski, trener Arisu Limassol przed meczem z Rakowem Częstochowa: Obiecuję, że moi zawodnicy będą walczyć jak lwy - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24